W niedzielę zakończyły się rozgrywane w Stambule Halowe Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce 2023. Polska kończy imprezę z siedmioma medalami. Liczbowo dorobek jest imponujący (tylko Holandia również uzyskała siedem medali), natomiast z uwagi na brak złota nasz kraj uplasował się stosunkowo daleko w klasyfikacji, dopiero za gospodarzami turnieju. Turcy zaliczyli tylko jeden medal, za to z najcenniejszego kruszcu i to dało im 14. pozycję przed 15. Polską.
Srebro Liska o tyczce
Piotr Lisek zdobył srebrny medal w skoku o tyczce, ex aequo z Grekiem Emanuilem Karalisem. Triumfował Norweg Sondre Guttormsen. Lisek za pierwszym podejściem uporał się z wysokością 5,40 i 5,60. Następnie nie zaliczył 5,70, ale później uzyskał 5,80. Identyczny rezultat miał Karalis. Guttormsen też zakończył konkurs na 5,80, ale miał mniej zrzutek od Greka i Polaka.
30-letni Lisek wywalczył piąty medal halowych ME, w tym drugi srebrny. W 2017 roku triumfował w Belgradzie. W 2019 roku w Glasgow był drugi, a w Pradze (2015) i Toruniu (2021) zajął trzecie miejsce.
Szymański srebrny na 60mpp
Po awansie do finału z czasem 7,54 s Jakub Szymański pobiegł kluczowy bieg minimalnie wolniej, ale wciąż w okolicach rekordu życiowego. To wystarczyło na srebro za plecami Jasona Josepha, który w niedzielę był poza zasięgiem.
Swoboda srebrna na 60m
Mistrzynią Europy w biegu na 60m została reprezentantka Szwajcarii - Mujinga Kambundji, która w finale wynikiem 7,00 wyrównała rekord halowych ME. Druga Ewa Swoboda uzyskała czas 7,09. Trzecie miejsce wynikiem 7,12 zajęła Brytyjka Daryll Neita. Swoboda zdobyła już trzeci medal halowych ME. W 2019 roku w Glasgow zajęła pierwsze miejsce, a dwa lata wcześniej w Belgradzie była druga.
Srebrny pięciobój Adrianny Sułek
Adrianna Sułek poprawiła swój własny rekord Polski w pięcioboju na 5014 pkt, bijąc jednocześnie poprzedni rekord świata. Wygrała jednak Belgijka Nafissatou Thiam, która ustanowiła rekord świata – 5055. Poprzedni rekord od 2012 roku należał do Ukrainki Natalii Dobrynskiej i wynosił 5013 pkt.
Sofia Ennaoui z brązem na 1500m
Sofia Ennaoui była trzecia w finałowym biegu na 1500m. Złoty medal zdobyła Brytyjka Laura Muir, a srebro wywalczyła Rumunka Claudia Bobocea. Muir prowadziła przez większość biegu i triumfowała czasem 4.03,40. Brytyjka zdobyła piąty złoty medal w halowych ME. W 2017 roku w Belgradzie wygrała biegi na 1500m i 3000m. Dwa lata później powtórzyła ten sukces w Glasgow. Druga na mecie Bobocea poprawiła rekord życiowy na 4.03,76. Trzecia Ennaoui również uzyskała "życiówkę" - 4.04,06.
Brązowa sztafeta 4x400 kobiet
Polska sztafeta 4x400m kobiet, w składzie: Anna Kiełbasińska, Marika Popowicz-Drapała, Alicja Wrona-Kutrzepa, Anna Pałys, zajęła trzecie miejsce. Zwyciężyły Holenderki przed Włoszkami.
Lieke Klaver, Eveline Saalberg, Cathelijn Peeters, Femke Bol triumfowały czasem 3.25,66, co jest nowym rekordem halowych ME. Drugie Włoszki pobiły rekord kraju - 3.28,61. Trzecie Polki uzyskały 3.29,31.
Kiełbasińska z brązem na 400m
Anna Kiełbasińska była trzecia w biegu na 400m. Triumfowała Holenderka Femke Bol, a druga była jej rodaczka Lieke Klaver. Bol wygrała czasem 49,85 i zdobyła trzeci złoty medal halowych ME. Dwa lata temu w Toruniu również była najszybsza w indywidualnym biegu na 400m oraz w sztafecie 4x400m. Klaver uzyskała wynik 50,57, natomiast trzecia Anna Kiełbasińska osiągnęła swój najlepszy rezultat w sezonie – 51,25.