Teraz do sędziego śledczego należy decyzja, czy skierować byłego gracza Monaco do sądu karnego. Wissam Ben Yedder i jego brat Sabri zostali postawieni w stan oskarżenia w 2023 r. po oskarżeniach - które kwestionują - wysuniętych przez dwie młode kobiety, które spotkali na imprezie. Prokurator wnosi, aby obaj zostali osądzeni za gwałt i napaść na tle seksualnym, dodając zarzut usiłowania gwałtu dla Wissama Ben Yeddera.
Ben Yedder został skazany w Hiszpanii za oszustwa podatkowe, kiedy grał dla Sevilli. Z kolei w listopadzie 2024 r. odwołał się od innego wyroku skazującego w Nicei. Tam otrzymał wyrok dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu za napaść seksualną na inną młodą kobietę trzy miesiące wcześniej.
W zeszłym tygodniu ponownie stanął przed nicejskim sądem karnym, tym razem w sprawie przemocy psychicznej wobec żony, z którą jest w trakcie rozwodu. Oskarżyciel publiczny wniósł o karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu w tej sprawie, która zostanie rozpatrzona 3 września.
Bez klubu od czasu opuszczenia Monaco w czerwcu 2024 roku, gdzie stał się drugim najlepszym strzelcem klubu w historii, Ben Yedder wyjechał do Iranu w kwietniu, aby spróbować ożywić swoją karierę w Sepahan SC. To uznany klub, który pięciokrotnie zdobył mistrzostwo Iranu, gdzie spotkał się z innymi francuskimi zawodnikami, takimi jak trener Patrice Carteron oraz zawodnicy Steven Nzonzi i Aboubakar Kamara. Strzelił pierwszego gola w połowie maja i ma nadzieję na przedłużenie umowy.