38-letni Hiszpan, zdobywca 22 trofeów wielkoszlemowych, w tym 14 na Roland Garros, przeszedł na emeryturę po ostatnim meczu Pucharu Davisa w Maladze w listopadzie ubiegłego roku.
"Prawda jest taka, że nie tęsknię za tenisem. W ogóle. W ogóle za nim nie tęsknię" - powiedział Nadal dziennikarzom.
"Ale nie dlatego, że jestem zmęczony tenisem lub walką z tenisem, wcale nie. Zakończyłem karierę szczęśliwie i gdybym mógł, kontynuowałbym ją, ponieważ kochałem to, co robiłem. To była moja pasja i tak było przez całe moje życie. Po prostu, kiedy zdajesz sobie sprawę, że fizycznie nie możesz już tego robić... próbujesz zamknąć ten rozdział. I ja go zamknąłem" - dodał.
Nadal doznał wielu kontuzji podczas swojej kariery, ale opierał się przejściu na emeryturę tak długo, jak to możliwe.
"Zwlekałem z podjęciem ostatecznej decyzji, ponieważ potrzebowałem czasu, aby upewnić się, że jest ona właściwa. To, co byłoby trudne, to siedzenie na kanapie i zastanawianie się, czy powinienem dalej grać. Kiedy zdałem sobie sprawę, że moje ciało nie zregeneruje się do poziomu potrzebnego do czerpania radości z gry na boisku, podjąłem decyzję o zakończeniu kariery. Dlatego za tym nie tęsknię" - wyjaśnił Nadal.