26-letnia Sabalenka, która po raz pierwszy w karierze rozpoczyna rok jako światowy numer jeden, w półfinale bez problemów pokonała 6:3, 6:2 dziewięć lat młodszą Rosjankę Mirrę Andriejewą, obecnie 16. w światowym rankingu.
Białorusinka zrewanżowała się niżej notowanej rywalce za ostatnią porażkę w ćwierćfinale French Open w zeszłym sezonie. Polepszyła swój bezpośredni bilans z Rosjanką na 3-1.
Sabalenka w ubiegłorocznej edycji turnieju w Brisbane dotarła do finału, w którym gładko przegrała z Kazaszką Jeleną Rybakiną. Na koncie ma także triumf w tej imprezie z 2023 roku.
Finałową rywalką liderki światowego rankingu będzie Polina Kudiermietowa, która w półfinale wyeliminowała Ukrainkę Anhelinę Kalininę 6:4, 6:3. Rosjanka, obecnie 107. na liście WTA, do drabinki głównej w Brisbane dostała się przez eliminacje. W najnowszym notowaniu globalnego zestawienia awansuje co najmniej na 57. miejsce, wyprzedzając m.in. swoją starszą siostrę Weronikę.
Białorusinka w niedzielę powalczy o 18. tytuł w karierze. W dorobku ma także 14 przegranych finałów. 21-letnia Kudiermietowa po raz pierwszy dotarła tak daleko w cyklu WTA. Niedzielny mecz będzie ich pierwszym pojedynkiem.