Pierwszy set był bardzo wyrównany. Obaj tenisiści mieli po dwie szanse na przełamanie rywala, ale żadna z nich nie została wykorzystana i o losach partii musiał decydować tie-break. Tam znakomicie spisał się Australijczyk, który nie dał Grekowi zdobyć nawet punktu i wygrał 7:0.

Drugi set zaczął się od trzech przełamań z rzędu. Dwa zanotował Stefanos Tsitsipas i to pozwoliło mu wrócić do gry o wygraną. Od stanu 2:1 obaj bardzo pewnie wygrywali swoje podanie, dzięki temu Grek wygrał 6:4 i pozostawał w grze o awans.

Trzecia partia mogła rozpocząć się znakomicie dla Tsitsipasa, bo już w pierwszym gemie miał break pointa, jednak nie zdołał go wykorzystać, a taka okazja już się nie pojawiała w późniejszej fazie. Obaj bardzo dobrze wyglądali podczas swojego podania i ponownie zwycięzcę musiał wyłonić decydujący gem.

Tym razem Tsitsipas poradził sobie dużo lepiej niż w inauguracyjnym secie, ale to i tak było za mało, żeby wygrać z Thompsonem. Grek prowadził 4:3, ale od tego momentu to Australijczyk lepiej punktował i wygrał spotkanie z turniejową „dwójką”.

Spotkanie trwało 2 godziny i 40 minut, a Stefanos Tsitsipas sensacyjnie pożegnał się z Indian Wells już w 2. rundzie. Rywalem Jordana Thompsona w 3. rundzie będzie Chilijczyk Alejandro Tabilo (187. ATP). W pierwszej rundzie Australijczyk pokonał Gaela Monflisa.

Wynik mecz 2. rundy ATP 1000 w Indian Wells:

Jordan Thompson – Stefanos Tsitsipas (2) 7:6(0); 4:6; 7:6(5)