Pierwszy mecz turnieju finałowego Ligi Narodów w Łodzi przebiegał w dramatycznych okolicznościach nie z powodów sportowych. W jego trakcie nad Łodzią przeszła nawałnica, a kopuła Atlas Areny nie wytrzymała: zaczęła przeciekać i nawet grad wpadał do środka.
Sportowców sytuacja nie wybiła z równowagi. Japończycy czwartkową wygraną 3:0 powtórzyli wyczyn z zeszłego roku, gdy po raz pierwszy awansowali do półfinału Ligi Narodów. Ostatecznie zakończyli rozgrywki na historycznym trzecim miejscu.
Półfinałowego rywala Japonii wyłoni piątkowe starcie Słowenii z Argentyną, zaplanowane na godz. 20. Trzy godziny wcześniej w piątek Włochy zagrają z Francją.