Więcej

Czescy siatkarze zaskoczyli na starcie mistrzostw świata, rozbili Serbię do zera

Czescy siatkarze są szczęśliwi.
Czescy siatkarze są szczęśliwi.ČTK / Šálek Václav
Czesi wygrali mistrzostwa świata na Filipinach dzięki zwycięstwu 3:0 nad Serbią. Niespodziewanie pokonali 12. drużynę światowego rankingu po setach 25:22, 25:23 i 25:20. O awans z grupy do 1/8 finału zagrają w Manili z Brazylią i Chinami.

Reprezentacja Czech zaskoczyła swoich serbskich przeciwników świetnym serwisem w swoim pierwszym starcie na mistrzostwach świata od 15 lat, zdobywając cztery asy i marnując niewiele zagrywek. W statystykach ofensywnych prym wiódł wszechstronny Patrik Indra z 14 punktami. Czechom udało się pokonać Serbię po 12 latach.

Sprawdź szczegóły meczu Serbia - Czechy 0:3

"Najważniejsze, że daliśmy z siebie wszystko. Chłopcy pokazali, na co ich stać. Grali jako drużyna" - powiedział trener Jiri Novak w wywiadzie dla Czeskiej Telewizji. "Mieliśmy czyste głowy, podejmowaliśmy właściwe decyzje. Bardzo pomogło nam to, że wciąż wyprzedzaliśmy Serbów w punktacji. Teraz szybko zejdźmy na ziemię" - dodał.

Podczas gdy jego podopieczni grali latem w Lidze Europy i zdobyli srebro, Serbowie grali w Lidze Narodów i zajęli 16. miejsce. Mimo kryzysu w porównaniu do sytuacji z poprzednich lat, zawodnicy z Bałkanów byli faworytami. A jednak to Czesi szybko wypracowali sobie przewagę punktową i mieli ją przez cały mecz.

"Pracowaliśmy jako drużyna. Jak robot: kiedy jedna część się psuje, zastępuje ją inna" - podsumował Lukáš Vasšina. Podkreślił również pracę zespołową: "Dzisiaj w końcu pokazaliśmy, na co nas stać".

Siatkarze spróbują potwierdzić niedzielny wynik we wtorek przeciwko Brazylijczykom. Latynosi w ostatnich sześciu edycjach mistrzostw zawsze zdobywali medal, w tym trzy złote w latach 2002-2010. Mecz rozpocznie się o godzinie 4:00. Czesi zagrają jeszcze z Chinami w czwartek o godzinie 15:00.

"To piękne zwycięstwo, ale musimy zostawić je za sobą i pozostać na ziemi. Upewnić się, że kolejne mecze będą równie dobre. Dzisiaj było bardzo miło. Nie obwinialiśmy się za błędy, wszystko dzisiaj się ułożyło. Ciężka praca, którą wykonaliśmy przez całe lato przyniosła dziś efekty" - powiedział kapitan Adam Zajicek. Wierzył w zwycięstwo, ale zdradził, że przewidywał wynik 3:1.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen