Polacy pokonali w sobotę Rumunię 3:0 w pierwszym meczu grupowym czempionatu. Zwycięstwo jest tym bardziej cenne, że w zespole pojawiły się problemy zdrowotne, wynikające z silnej, wszechobecnej klimatyzacji i jedzenia odmiennego od tego europejskiego.
"Firlej nie trenował w niedzielę rano. Ma lekkie przeziębienie, czasami to trwa jeden, dwa dni. Ale nie wiem czy weźmie udział w wieczornym treningu. Fornal miał też problemy żołądkowe przez kilka dni, chociaż już czuje się lepiej" - zdradził trener Polaków Nikola Grbic.
"To takie małe rzeczy, które pojawiają się na początku, po przylocie do innego klimatu. Jesteśmy tu tydzień. Tu jest inna pogoda, temperatura, jedzenia. Myślę, że kilka dni i wszyscy się do tego przyzwyczaimy" - dodał.
Wicemistrzowie olimpijscy nie mają zbyt wiele czasu na wyzdrowienie, bowiem już w poniedziałek o 15:30 czasu polskiego rozegrają drugi mecz grupowy z Katarem.