Więcej

Trener Nikola Grbic po wygranej z Kanadą: "Sporo osób nie rozumie, co robimy"

Trener Nikola Grbic po wygranej z Kanadą: "Sporo osób nie rozumie, co robimy"
Trener Nikola Grbic po wygranej z Kanadą: "Sporo osób nie rozumie, co robimy"Marcin Golba / NurPhoto / NurPhoto via AFP
Trener polskiej kadry Nikola Grbic przyznał po wygranym z Kanadą 3:1 meczu 1/8 finału mistrzostw świata, że namawia swoich siatkarzy, by nie czytali tego, co pisze się o nich w mediach. Uważa, że negatywne komentarze są wynikiem tego, że ludzie nie rozumieją, z czym muszą mierzyć się zawodnicy.

Polacy pozostają niepokonani w turnieju na Filipinach, ale w 1/8 finału stracili seta w starciu z Kanadą. Biało-czerwoni przegrali drugą partię na własne życzenie, bowiem długo w niej prowadzili, a moment dekoncentracji przytrafił im się w samej końcówce.

"Jakim cudem straciliśmy seta? Polska jest jednym z najlepszych krajów do pracy w siatkówce. Ale z tym przychodzi większe ciśnienie. Staram się mówić moim zawodnikom, by skupili się na tym, co dzieje się na boisku. To byłoby odciągnięcie uwagi od tego cyrku, który jest wokół" - nie gryzł się w język trener Polaków po meczu z Kanadą.

"Mówię swoim zawodnikom, by nie czytali artykułów, by nie wchodzili w sekcję komentarzy, zwłaszcza jeśli nie zagrali dobrego meczu, zostali zmienieni, itp. Sporo osób nie rozumie, co robimy i jak się te chłopaki poświęcają. Z dala od rodziny, często z bólem dają z siebie wszystko. Nic dobrego z czytania takich rzeczy nie wynika. Nie odnoszę jednak sukcesu, bo cały czas to robią" - przyznał szkoleniowiec.

W sobotnim spotkaniu dokonał zmiany w składzie w porównaniu do wcześniejszego meczu z Holandią - Tomasza Fornala zastąpił w "szóstce" Kamil Semeniuk. Serbowi nie spodobało się pytanie o to, dlaczego dokonał takiej roszady.

"Czemu Semeniuk, który grał znakomicie, ma nie mieć miejsca w zespole? Czemu nie mógłby to być wybór sportowy" - zapytał się retorycznie Grbic.

Później jednak potwierdził drobne kłopoty zdrowotne drugiego przyjmującego.

"Tomek ma drobne problemy z plecami. Był do mojej dyspozycji, ale zdecydowałem inaczej. Zauważcie, jak dobrze zagrał Semeniuk" - dodał szkoleniowiec.

Przed Polakami najważniejsze mecze turnieju na Filipinach. Grbic zapowiadał, że jego celem jest, żeby zespół był w najlepszej formie właśnie na fazę pucharową.

"Krok po kroku dochodzimy do swojej najwyższej formy. Mam bardzo doświadczoną drużynę, która często przechodziła przez podobne sytuacje. Zawodnicy wiedzą, że im więcej czasu mają podczas turnieju, tym będziemy mieć silniejszych przeciwników. Wiedzą, jak ważne jest, by poprawiać się z każdym następnym meczem i mam nadzieję, że tak będzie dalej" - powiedział trener.

Biało-czerwoni po 1/8 finału mają trzy dni przerwy, bowiem ćwierćfinał z Turcją rozegrają dopiero w środę.

"Nie mamy trzech dni wolnego. Jako zawodnik nigdy nie miałem dnia wolnego podczas mojej kariery. Nie wiem jeszcze, jak ten czas zaplanuję, bo nigdy wcześniej nie mieliśmy trzech dni przerwy w żadnym turnieju. Nie mamy na razie żadnego planu" - przyznał szkoleniowiec.

Rzecznik prasowy reprezentacji poinformował, że w niedzielę drużyna ma dzień wolny, do wykorzystania według uznania. Do treningów polscy siatkarze wrócą w poniedziałek.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen