Polska jeszcze nigdy nie miała siatkarskiego mistrza z Lublina. Co prawda były jeszcze dalej wysunięte na wschód ośrodki z tytułem, ale Wilno i Lwów nie są już polskie. Od dziś, dzięki wywalczonemu właśnie dziewiczemu mistrzostwu, Lublin jest najdalej wysuniętym na wschód miastem, w którym udało się wygrać ligę siatkarską. A wygrana u siebie, przy pełnych trybunach, smakuje szczególnie.
Sprawdź szczegóły meczu LUK Lublin - Warta Zawiercie
Sobotni czwarty mecz między Bogdanką LUK Lublin a Aluron CMC Wartą Zawiercie przyniósł rozstrzygnięcie ekscytującego sezonu, w którym lublinianie zdobyli wcześniej swoje pierwsze trofeum kontynentalne. Hala Globus długo przed spotkaniem była nastawiona na fetę i nie zmienił tego wynik trzeciego meczu w Zawierciu, którym Warta podłączyła się z powrotem do prądu.
Pierwsze punkty w sobotę nie były w smak lublinianom. Gdy Wartę udało się dogonić we wczesnej fazie inauguracyjnego seta, serię trzech punktów skończył kontrą Grozer i goście z Zawiercia mieli 11:8, wymuszając czas dla gospodarzy. Nie udało się zanotować szybkiego powrotu, ale przy 18:18 obie ekipy znów były na równi. Zawiercianie zdołali raz jeszcze uciec na 22:20, ale to był ich ostatni punkt. Świetny finisz Lublina zapewnił wygraną 25:22 po asie Wilfredo Leona.
Napędzeni wygranym pierwszym setem lublinianie z impetem weszli w drugiego, w którym błyskawicznie powstała przepaść między drużynami. Zawiercie całkowicie siadło. Wynik brzmiał 9:3, 11:5, 14:6 i nic się nie zmieniło. Warta punktowała sporadycznie i skończyła partię z upokarzającym wynikiem 25:15.
W trzecią partię zawiercianie weszli ze skromnym prowadzeniem, tyle że przy serii pięciu punktów gospodarzy wynik zmienił się z 4:6 na 9:6 z perspektywy Lublina i to faworyci nadawali ton. Od skromnego prowadzenia przechodzili do coraz wyższego i stało się jasne, że Zawiercie wróci do domu pokonane. Przy stanie 16:12 Warta mogła jeszcze walczyć, ale przy 20:13? Musiałby wydarzyć się cud, tymczasem wydarzyła się tylko gra punkt za punkt do linii końcowej – 25:19.
Bogdanka LUK Lublin na mapie polskiej siatkówki funkcjonuje od 2013 roku, a w PlusLidze rozegrała właśnie czwarty sezon. Z roku na rok lublinianie poprawiali swoją pozycję i po wzmocnieniach byli jednym z faworytów w kampanii 2024/25. Wygrany finał i mistrzostwo Polski przeszły jednak oczekiwania wielu komentatorów i kibiców. Trofeum za mistrzostwo znajdzie w gablocie wraz z Pucharem Challenge, który lublinianie wywalczyli w marcu. Lublinianie są 23. drużyną w historii, która sięgnęła po trofeum.