W obecnym sezonie zdobyli Superpuchar Polski, a w styczniu awansowali – po raz pierwszy w historii - do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Michał Winiarski od trzech lat jest równolegle selekcjonerem reprezentacji Niemiec. W listopadzie 2024 przedłużył umowę z niemiecką federacją o cztery lata. W ostatnim turnieju olimpijskim Niemcy odpadli w ćwierćfinale po porażce 2:3 z późniejszymi złotymi medalistami Francuzami.
"Dziś już chyba nikt nie ma wątpliwości, że decyzja o zatrudnieniu trenera trzy lata temu była strzałem w dziesiątkę. Za nami historyczne sukcesy, ale i trudne momenty. Dlatego zdążyliśmy się już przekonać, że potrafimy razem wygrywać, jak również rozwiązywać problemy i wychodzić z kryzysów. Czujemy, że nadajemy na tych samych falach i nawet jeśli mamy różne wizje, to potrafimy wypracować wspólne rozwiązanie. Budując klub, zawsze patrzyłem długofalowo. Skoro obie strony są zadowolone ze współpracy i widzimy wspólną przyszłość w jasnych barwach, postanowiliśmy sformalizować ten związek na kolejne 5 lat" – zaznaczył prezes zawiercian Kryspin Baran.
Poprzedni, roczny kontrakt z klubem, Winiarski podpisał przed obecnym sezonem.
W tegorocznej edycji Ligi Mistrzów Aluron CMC Warta Zawiercie z kompletem zwycięstw wygrał grupę C i awansował bezpośrednio do ćwierćfinału.
Jurajscy Rycerze podejmują rywali w LM w sosnowieckiej hali, bowiem ich obiekt nie spełnia europejskich wymagań. W Sosnowcu zagrają też w play off ekstraklasy.