To nie był łatwy mecz, ale ŁKS Commercecon wraca z Mielca z kompletem punktów

To nie był łatwy mecz, ale ŁKS Commercecon wraca z Mielca z kompletem punktów
To nie był łatwy mecz, ale ŁKS Commercecon wraca z Mielca z kompletem punktów ŁKS Commercecon Łódź - Biuro prasowe

ŁKS Commercecon Łódź musiał mocno napracować się w meczu z ITA TOOLS Stalą Mielec. Ełkaesianki walczyły jednak do samego końca i finalnie cieszyły się z wygranej 3:1, a co za tym idzie również z kompletu punktów. MVP meczu została wybrana Anna Obiała, dla której był to 250. mecz w TAURON Lidze.

Spotkanie w Mielcu otworzył mocny atak Darii Szczyrby ze skrzydła, ale w kolejnej akcji skutecznie ze środka uderzyła Rozalia Moszyńska. Dwa ataki Aleksandry Kazały dały gospodyniom prowadzenie 4:2, a następnie asa dołożyła Natasha Calkins. Atak z jednej nogi Anny Obiały wyrównał wynik na 7:7. Przy stanie 11:7 dla mielczanek o czas poprosił trener Adrian Chyliński. Gdy udany blok postawiła Kazała, ITA TOOLS Stal ponownie prowadziła czterema punktami (14:10). Ale gospodynie popełniały również błędy, po jednym z nich znów mieliśmy remis (14:14) i grę przerwał trener Miłosz Majka. Na dwa "oczka" przewagi ŁKS Commercecon wyszedł po ataku Szczyrby. Pierwszą piłkę setową dał Ełkaesiankom blok duetu Obiała/Kowalczyk, a kropkę nad "i" postawiła Szczyrba. Łodzianki cieszyły się z wygranej 25:21.

Wielki powrót mielczanek w drugiej partii

Drugiego seta łodzianki rozpoczęły od prowadzenia 7:0. Pierwszy punkt mielczanki zdobyły po ataku Calkins (1:8). Kibice ŁKS Commercecon mogli cieszyć się natomiast ze świetnej gry Mariany Brambilli. Na 11:4 dla gości uderzyła z krótkiej Sonia Stefanik. Wtedy jednak do walki ruszyły siatkarki Stali. Odrobiły trzy punkty z rzędu i grę musiał przerwać trener Chyliński. Mocne uderzenie Brambilli dało łodziankom 18. punkt (18:13). Po drugiej stronie siatki dobrze spisywała się Calkins (18:20). Gdy po dłuższej akcji atak skończyła Anna Bączyńska, mielczanki doszły rywalki na jeden punkt (21:22), a po błędzie Szczyrby wyszły na prowadzenie 23:22. Zablokowane uderzenie Brambilli dało gospodyniom wygraną 25:23.

W trzecim secie po ataku Regiane Bidias ŁKS Commercecon wyszedł na prowadzenie 7:3, ale w dwóch kolejnych akcjach punktowała Bączyńska. Na 10:7 dla Ełkaesianek zaatakowała z jednej nogi Anna Obiała. Błąd dotknięcia siatki po stronie gospodyń dał Łódzkim Wiewiórom prowadzenie 15:10, a w kolejnej akcji w aut zaatakowała Bączyńska. O czas poprosił trener Majka. Po ataku w aut Moszyńskiej łodzianki cieszyły się z przewagi 19:11. Blok Calkins na Brambilli zmniejszył straty mielczanek do sześciu "oczek" (15:21) i grę przerwał trener Chyliński. Tym razem Ełkaesianki nie dały się dogonić i triumfowały 25:17.

Łodzianki rozpoczęły czwartego seta od prowadzenia 4:0, jednak tym razem gospodynie były czujne i szybko odrobiły straty. Po ataku Kazały traciły do rywalek tylko jeden punkt (6:7). Przyjęcie Pawłowskiej na drugą stronę dało szansę gospodyniom na atak. Wykorzystała to Calkins i wyrównała wynik na 10:10. Zepsuta zagrywka Kazały dała kolejny remis – po 14. Gdy asa posłała Julia Bińczycka, mielczanki wyszły na prowadzenie 19:17 i grę musiał przerwać Adrian Chyliński. Zapowiadała się zacięta końcówka tej partii. Po ataku Brambilli Ełkaesianki prowadziły 21:20, ale w kontrze równie mocno uderzyła Kazała. Kiwka Bińczyckiej dała remis po 23. Na dwa razy atakowała Bidias, ale skutecznie, dając swojej ekipie piłkę meczową (24:23). Po drugiej stronie siatki nie odpuściła Bączyńska, doprowadzając do remisu po 24. Finalnie, po długiej walce na przewagi, triumfowały siatkarki z Łodzi, które wygrały czwartego seta 31:29, a całe spotkanie 3:1.

Wynik meczu: 

ITA TOOLS Stal Mielec – ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (21:25, 25:23, 17:25, 29:31)

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen