Więcej

Sochan i Spurs nie porozumieli się w sprawie przedłużenia kontraktu. Polak będzie mógł odejść

Sochan i Spurs nie porozumieli się w sprawie przedłużenia kontraktu. Polak będzie mógł odejść
Sochan i Spurs nie porozumieli się w sprawie przedłużenia kontraktu. Polak będzie mógł odejśćPhoto by RONALD CORTES / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / GETTY IMAGES VIA AFP

Jeremy Sochan i San Antonio Spurs nie doszli do porozumienia w sprawie przedłużenia kontraktu, który kończy się jedynemu Polakowi w NBA po zakończeniu rozpoczynającego się w tym tygodniu sezonu 2025/26. Nie oznacza to, że reprezentant Polski na pewno odejdzie z klubu z Teksasu, ale będzie mógł przyjąć każdą odpowiadającą mu ofertę z rynku. Spurs wciąż będą jednak mogli ją wyrównać i zatrzymać go u siebie.

Sochan lada dzień rozpocznie swój czwarty sezon w najlepszej koszykarskiej lidze na świecie i zarazem czwarty w barwach Spurs, przez których został wybrany z 9. numerem draftu w 2022 roku. Jego przygoda z tym klubem może się jednak zakończyć, ponieważ kilka godzin temu minął termin przedłużania umów z zawodnikami wybranymi w tym drafcie, a Polak i Spurs nie zgodzili się na warunki kontraktu w trakcie negocjacji. 

Dotychczasowo Sochan wciąż grał na swojej pierwszej umowie w NBA, którą klub przedłużał na dwa ostatnie sezony. W jej ramach przez cztery sezony gry zarobi 23 mln dolarów, jednak po jej wygaśnięciu przyjdzie czas na podpisanie pierwszego kontraktu w NBA jako zawodnik z kilkuletnim stażem. I Spurs widocznie nie chcieli zaproponować mu tyle pieniędzy, na ile ceni się sam reprezentant Polski. 

Jego pozycja w hierarchii klubu spadła po odejściu najpierw w cień, a później na emeryturę, wieloletniego trenera - Gregga Popovicha. Doświadczony i niezwykle szanowany w lidze szkoleniowiec dbał o Sochana i starał się w jego pierwszych sezonach stworzyć mu jak najlepsze warunki do rozwoju. Z powodu problemów zdrowotnych Popovich musiał oddać zespół jednemu ze swoich asystentów - Mitchowi Johnsonowi, a ten nie ma już tyle wyrozumiałości do Sochana i zwykle sadza go na ławce. 

Chcesz być na bieżąco z każdym występem Sochana? Flashscore daje ci taką możliwość! Przeczytaj więcej tutaj

Mimo to Polak we wszystkich dotychczasowych trzech sezonach w NBA notował przynajmniej 25 minut na mecz spędzonych na parkiecie, 11 zdobytych punktów, pięć zbiórek i dwie asysty. Poza tym jest znany ze świetnej defensywy i zwykle odpowiada na parkiecie za największe ofensywne gwiazdy rywali, a jego wkładu w obronę nie widać w pełni w liczbach. 

Jak na standardy NBA, w jego grze pozostaje jednak kilka mankamentów, jak chociażby skuteczność rzutów za trzy punkty - Polak oddaje po 2,5 takich prób na mecz, a trafia ze skutecznością poniżej 30%. Do tego nie jest największym okazem zdrowia, ponieważ regularnie męczą go drobne kontuzje i opuszcza po średnio ponad 20 meczów na sezon - z tego względu opuści też początek zbliżającego się sezonu oraz nie wystąpił w reprezentacji Polski na ostatnim EuroBaskecie. 

Prawdopodobnie to wszystko, a także hierarchia w drużynie i wiele wymian, a co za tym idzie obecna sytuacja kadrowa spowodowała, że Spurs nie zagwarantowali mu pieniędzy, których oczekiwał. Na najbliższy sezon jest on bowiem przewidziany do gry z ławki rezerwowych, a na jego pozycji w pierwszej piątce prawdopodobnie będzie wybiegał doświadczony Harrison Barnes. 

Tym samym Sochan stanie się po tym sezonie zastrzeżonym wolnym agentem. Co to dla niego oznacza? Będzie on w tym sezonie walczył o kontrakt, czyli będzie musiał pokazać się z jak najlepszej strony. Nie tylko swojemu obecnemu pracodawcy, ale także całej lidze. Będzie bowiem liczył na kontrakt z jakiegokolwiek klubu NBA. Jeśli już zdecyduje się go podpisać, Spurs będą mogli wyrównać tę ofertę i na takich warunkach pozostawić go w zespole. Będzie to więc swego rodzaju ocena rynku. 

Jeśli więc nikt nie zaoferuje Polakowi pieniędzy, których oczekuje, Spurs będą mogli pozostawić go na niskim kontrakcie, ponieważ nigdzie nie dostanie lepszego. Jeśli któraś organizacja położy jednak na stole większą kwotę, w San Antonio będą musieli się zastanowić czy chcą płacić tyle Sochanowi czy pozwolić mu odejść na tych warunkach do innej drużyny. 

Autor tekstu
Autor tekstuFlashscore
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen