Obaj kierowcy rozpoczęli dzień na torze Interlagos w Brazylii, mając między sobą tylko jeden punkt różnicy. Norris startował z pole position, a jego najgroźniejszy rywal, Piastri, z trzeciego miejsca.
Nadzieje Australijczyka prysły na szóstym okrążeniu, gdy stracił panowanie nad bolidem na mokrej krawędzi trzeciego zakrętu i uderzył w bariery.
Wyścig został przerwany na ósmym okrążeniu, a po naprawie barier wznowiono go startem lotnym. Norris prowadził stawkę, a tuż za nim jechali kierowcy Mercedesa: Kimi Antonelli oraz George Russell.
Wyścig zakończył się pod podwójnymi żółtymi flagami po groźnym wypadku lokalnego bohatera z Saubera, Gabriela Bortoleto. Antonelli musiał zadowolić się drugim miejscem, tracąc do Norrisa 0,845 sekundy. Russell zajął trzecią pozycję.
Obrońca tytułu mistrza świata z Red Bulla, Max Verstappen, ukończył wyścig na czwartej pozycji i obecnie traci do Norrisa 39 punktów, zajmując trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.
