Norris wykorzystuje swoją szansę na Interlagos, Verstappen walczył do końca

Lando Norris zbliża się do mistrzostw świata
Lando Norris zbliża się do mistrzostw świataNelson ALMEIDA AFP

Po chwiejnym początku wyścigu, Lando Norris przejechał bezwzględne Grand Prix, aby zgarnąć wygraną na Interlagos. Brytyjczyk był wielkim zwycięzcą weekendu, ale Max Verstappen, nieoczekiwanie trzeci, utrzymał napięcie w walce o tytuł.

Czy wyścig o tytuł Formuły 1 miał przybrać decydujący obrót? We wczorajszych kwalifikacjach do Grand Prix Brazylii Max Verstappen (Red Bull) nie zdołał wyjść z Q1. Czterokrotny mistrz świata wystartował nawet z pit stopu. Startujący z pole position Lando Norris (McLaren) miał trzy miejsca przewagi nad kolegą z zespołu Oscarem Piastrim i mógł tego popołudnia sprawić niespodziankę na Interlagos.

Na starcie nikt nie stracił miejsca w czołówce, ale Gabriele Bortoleto (Kick Sauber), podobnie jak poprzedniego dnia, popełnił błąd i po raz pierwszy interweniował samochód bezpieczeństwa.

Po wznowieniu Norris utrzymał prowadzenie, ale Piastri wykonał samobójczy manewr, zderzając się z Kimim Antonellim (Mercedes), który z kolei zderzył się z Charlesem Leclercem (Ferrari), uszkadzając samochód Monakijczyka i kończąc jego wyścig. Tym razem wirtualny samochód bezpieczeństwa.

Piastri wykonał swój ruch i przesunął się na drugie miejsce, wywierając presję na Norrisa jako bonus, dwa McLareny uciekały. George Russell (Mercedes) wyprzedził Isacka Hadjara i zajął czwarte miejsce. Norris wkrótce jechał zbyt ostro dla Piastriego, który otrzymał złe wieści: jego kamikadze przy wyprzedzaniu przyniosło mu 10-sekundową karę.

Norris za mocny, Verstappen niewiarygodny

Norris zatrzymał się na 30. okrążeniu, by założyć miękkie opony. Był to wątpliwy wybór, zwłaszcza że startował za... Verstappenem, który szybko zatrzymał się pod samochodem bezpieczeństwa. Wkrótce jednak wyprzedził Holendra i odzyskał prowadzenie.

Verstappen wrócił jednak do gry po drugim postoju McLarena. Norris miał zatem mniej niż 20 okrążeń na nadrobienie około 10 sekund, ale na świeższych oponach. Ostatecznie do walki nie doszło. Red Bull wykonał ostatni postój dla mistrza świata, który wyjechał za dwoma Mercedesami, ale na miękkich oponach i wyprzedził Piastriego. To wystarczyło, by urozmaicić końcówkę wyścigu.

Verstappen wyraźnie celował w drugie miejsce i nie zajęło mu dużo czasu, aby zepchnąć Russella na koniec prostej. Holender uporał się z Antonellim, ale nie zdołał ukończyć wyścigu na drugiej pozycji. Z przodu Lando Norris wygrał ze względną łatwością, a wraz z piątym miejscem Piastriego, z pewnością zdobył kilka ważnych punktów w ten weekend.

Brytyjczyk jest na dobrej drodze do zdobycia tytułu mistrza świata, o ile Max Verstappen nie zmieni sytuacji, na co zachował szansę.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen