Niespodziewanie już w Q1 odpadł Lewis Hamilton z Ferrari, ale umówmy się, to nie na tym Brytyjczyku były dziś skoncentrowane oczy wszystkich fanów motorsportu. W pierwszej sesji kwalifikacji zdecydowanie najlepszy był Oscar Piastri, ale Australijczyk w drugiej części czasówki już takiego wyniku nie powtórzył, więc przed najważniejszymi przejazdami sprawa była całkowicie otwarta. Norris z Verstappenem nie odstawali i spokojnie uzyskiwali awans do Q3.
Po pierwszych przejazdach w trzeciej sesji zdecydowanie najszybszy był Holender, który korzystał w trakcie szybkiego okrążenia z pomocy Yukiego Tsuondy, który tworzył dla niego strugę aerodynamiczną. Drugi był Piastri, a trzeci Norris.
W kluczowych przejazdach każdy z nich się poprawił, ale do zmiany pozycji doszło tylko między kierowcami McLarena. Ostatecznie więc Verstappen ustawi się jutro na pole position, tuż za nim Norris, dalej Piastri i George Russell.
To gwarantuje nam ogromne emocje w jutrzejszym wyścigu. Przypomnijmy, Norris zdobędzie mistrzostwo świata, jeśli dojedzie jutro na podium, bez względu na lokaty innych kierowców. Jeśli jednak Verstappen wygra, a Brytyjczyk będzie na czwartej lub gorszej pozycji, to on sięgnie po piąte w karierze i piąte z rzędu mistrzostwo świata.
