Więcej

Koszmarne wieści dla Mateusza Wieteski, zerwał więzadło w debiucie

Zaktualizowany
Ogromny pech Wieteski, kontuzja już po kilkunastu minutach od debiutu w Turcji
Ogromny pech Wieteski, kontuzja już po kilkunastu minutach od debiutu w TurcjiHakan Burak Altunoz / ANADOLU / Anadolu via AFP / Profimedia
Nie minął nawet tydzień, odkąd Mateusz Wieteska obiecywał kibicom Kocaelisporu walkę o sukcesy w Super Lig. Gdy po 21 minutach meczu zszedł z kontuzją, trener uspokajał, że nie spodziewa się poważnego urazu. Tymczasem okazało się, że doszło do zerwania więzadła krzyżowego przedniego w prawym kolanie.

6 sierpnia wszystkie portale w prowincji Kocaeli cytowały słowa Mateusza Wieteski, który jest postrzegany jako jedno z największych wzmocnień w kadrze aspirującego beniaminka. Niestety, w poniedziałkowym debiucie Polak zdołał tylko zaliczyć cztery celne podania zanim wymagał zmiany z powodu urazu.

Po kilkunastu minutach 28-latek nie był w stanie kontynuować gry. Pomimo interwencji fizjoterapeutów w 22. minucie obrońca został zmieniony. Nie ma jeszcze konkretnych informacji na temat jego stanu. Pierwsze doniesienia miejscowego dziennikarza Hayrettina Albayraka sugerowały naciągnięcie ścięgna udowego. 

Nie spodziewali się aż tak poważnej kontuzji

Podczas konferencji pomeczowej trener Selcuk Inan nie potwierdził doniesień, ale też nie miał złych wieści. "Nie wiemy jeszcze, jakiego urazu doznał Wieteska, ale nasza pierwsza ocena wskazuje, że nie jest to zbyt poważne" – powiedział trener.

Zanosiło się więc na kilka tygodni przerwy Polaka na tureckich boiskach. Tymczasem dziś przeprowadzono kompleksowe badania - w tym rezonans elektromagnetyczny - w Atakent Cihan Hospital. Oficjalna diagnoza jest przytłaczająca: całkowite zerwanie (rozerwanie) więzadła krzyżowego przedniego. Obrońcę czekają więc nie tygodnie, ale długie miesiące nieobecności.

Kocaelispor przegrał ostatecznie w poniedziałek wyjazdową inaugurację 0:1 z faworyzowanym Trabzonsporem. Wynik nie przynosi wstydu, wręcz przeciwnie – kibice owacjami dziękowali za walkę. Pretensje są tylko do Bruno Petkovicia, ponieważ chorwacki napastnik miał dwie świetne okazje i żadnej nie wykorzystał. 

Kocaelispor wrócił do Super Lig po latach tułaczki od poziomu amatorskiego, gdzie spadł w 2014 roku. Niegdyś reprezentant Turcji w Europie (jeszcze w 2002 roku) i dwukrotny triumfator Pucharu Turcji, zespół został odbudowany sporymi nakładami i liczy na utrzymanie.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen