Świątek w singlu poradziła sobie ze zmiennym szczęściem, bo pokonała w dwóch setach Elenę Rybakinę, ale przegrała gładko z Chinką Xinyu Wang.
Na zakończenie zmagań w chińskim Shenzen grała mecz miksta, a jej partnerem był Valentin Vacherot. Po drugiej stronie siatki znaleźli się Elena Rybakina i Andriej Rublow.
Mecz rozpoczął się od pewnie wygranych gemów serwisowych, a problemy pojawiły się przy podaniu Polki w trzecim gemie. Rywale zyskali wtedy cztery break pointy i jednego z nich wykorzystali, co przełożyło się na przełamanie.
W dalszej części seta już obie pary pilnowały swojego serwisu, co sprawiło, że Rublow i Rybakina wygrali 6:4.
Druga partia była wyrównana do stanu 3:3. Wtedy ponownie przy podaniu Igi Świątek rywale zyskali cztery break pointy i wykorzystali już pierwszą okazję po returnie Rublowa, co sprawiło, że byli bardzo blisko zwycięstwa.
Świątek i Vacherot mieli swoje okazje przy stanie 4:5, po autowym uderzeniu Rybakiny były dwa break pointy, ale przy decydującej piłce Rublow posłał asa serwisowego, który zamknął mecz.
Wynik tego miksta sprawił, że drużyna Reszty Świata zagwarntowała sobie zwycięstwo nad drużyną Europy w całym World Tennis Continental Cup.
