Świątek pewnie czuje się na szczycie rankingu WTA przed zbliżającym się Roland Garrosem

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Świątek pewnie czuje się na szczycie rankingu WTA przed zbliżającym się Roland Garrosem

Świątek pewnie czuje się na szczycie rankingu WTA przed zbliżającym się Roland Garrosem
Świątek pewnie czuje się na szczycie rankingu WTA przed zbliżającym się Roland GarrosemReuters
Trzykrotna triumfatorka turniejów Wielkiego Szlema Iga Świątek powiedziała, że musi nauczyć się radzić sobie z presją bycia numerem jeden na świecie i nie pozwolić, by oczekiwania ją przytłoczyły. Polka przygotowuje się do obrony tytułu French Open w przyszłym miesiącu.

21-latka pokonała Arynę Sabalenkę 6:3, 6:4 w niedzielnym finale w Stuttgarcie. Dzięki temu po raz drugi obroniła w tym roku tytuł, po tym jak wcześniej wygrała w Dosze.

Zapytana, jak osiągnęła swój status numer jeden na świecie, Świątek wyciszyła się i skupiła na swojej grze.

„Ostatni rok był naprawdę, naprawdę ciężki i czułam, że ten sezon może być trudny z powodu tego, co ludzie mówią i oczekiwań z zewnątrz. Cieszę się, że udało mi się przez to przejść. To była prawdopodobnie największa rzecz, przez którą musiałem przejść na początku roku” - powiedziała liderka rankingu.

Po odpadnięciu 1/8 finału Australian Open w styczniu Świątek powiedziała, że odczuwała presję i szła na mecze z nadzieją, że nie przegra, zamiast z myślą o wygranej.

„Teraz czuję, że mogę wykorzystać swoje doświadczenie trochę bardziej, niż martwić się o inne rzeczy. Cieszę się, że jestem numerem jeden na świecie od ponad roku i to ekscytujący czas” - powiedziała. 

French Open potrwa od 28 maja do 11 czerwca.