„Szkoda, że przegraliśmy. Gratuluję wielu chłopakom debiutu w reprezentacji. Na pewno to dla nich fajna sprawa. Wynik wskazuje, że czeka nas długa analiza wideo. Musimy poprawić naszą grę i w piątek zagrać lepiej. W tym składzie jestem najbardziej doświadczony, najstarszy. To dziwne i ciekawe uczucie. Staram się pomóc młodszym kolegom, żeby doceniali początki w kadrze” – dodał 30-letni zawodnik.
Podkreślił, że Polakom, po dwóch wygranych setach, niewiele brakowało do rozstrzygnięcia spotkania.
„Skład jest eksperymentalny, trenuje ze sobą chyba od trzech tygodni, więc ta gra może wyglądać lepiej. Niektórzy dopiero poznają wielką siatkówkę, grę w tym systemie i tego trenera” – zaznaczył.
Debiutujący w środowy wieczór w seniorskiej reprezentacji Kewin Sasak przyznał, że gospodarze nie utrzymali skupienia z dwóch pierwszych setów przez cały mecz.
„Goście się nakręcili i trudno było ich zatrzymać. W trzecim secie nie wykorzystaliśmy momentu, by zamknąć spotkanie. Potem Ukraińcy dominowali. Nikt z nas nie pękł. Po prostu był zjazd skupienia, a przeciwnicy weszli na wyższy poziom” – podsumował atakujący.