Djoković (430), Federer (429) i Serena Williams (423). To trójka tenisistów z największą liczbą rozegranych meczów singlowych w Wielkim Szlemie. Chociaż serbski rekordzista zakończył ubiegły rok bez triumfu w turniejach głównych po raz pierwszy od 2017 roku, nadal bije rekordy.
Djoković w piątek zmierzy się z Tomasem Machacem w pojedynku trzeciej rundy trwającego Australian Open. Co więcej, posiadacz rekordowych 24 trofeów wielkoszlemowych nie zamierza tak po prostu rezygnować z tenisa i zdecydowanie powinniśmy zobaczyć go w kolejnych trzech turniejach wielkoszlemowych w tym roku, co sprawi, że jego rekord pójdzie jeszcze w górę.
"Mecze i zwycięstwa w Wielkich Szlemach są oczywiście tym, co liczy się najbardziej w naszym sporcie. Jestem bardzo szczęśliwy z powodu tego rekordu" - powiedział Djoković.
Djoković rzeczywiście jest rekordzistą Wielkiego Szlema. Jeśli chodzi o Wielką Czwórkę, ma najwięcej tytułów (24), finałów (37), półfinałów (49) i ćwierćfinałów (60) w męskim tenisie. Co gorsza, ma również najwięcej zwycięstw w turniejach głównych (379, o dziesięć więcej niż Federer).