Coco Gauff przegrała 7-5, 6-4 z Hiszpanką Paulą Badosą na Rod Laver Arena.
Dziewięciomeczowa passa zwycięstw Gauff na początku 2025 roku została zakończona w wielkim stylu przez Badosę, która zdominowała pierwszy set.
Amerykanka powiedziała, że jest teraz bardziej dojrzała po tym, jak zagrała w swoim dziewiątym ćwierćfinale Wielkiego Szlema i nie będzie rozpaczać z powodu porażki, jak mogła to zrobić wcześniej w swojej karierze.
"Sposób, w jaki grałam, nawet jeśli nie był najlepszy, dałam z siebie wszystko na korcie, więc jest to powód do dumy" - powiedziała Gauff, mistrzyni US Open 2023.
"Niektóre mecze idą po mojej myśli, inne nie. Może kilka lat temu czułabym się o wiele bardziej zdruzgotana i czułabym się tak, jakby świat się kończył. Ale teraz myślę, że to tylko rozczarowanie".
Gauff powiedziała, że porażka z Badosą była zupełnie innym uczucie niż jej ostatnia porażka w Slamie, w czwartej rundzie w trzech setach z Emmą Navarro w Nowym Jorku w zeszłym roku.
"Wiem, nad czym muszę popracować. Mimo że dziś przegrałem, czuję, że jestem na dobrej drodze. Oczywiście to przykre, gdy czujesz, że grasz świetnie w tenisa przez większą część tego roku i przegrywasz, ale jest jak jest. Wracam do pracy".