Więcej

Sabalenka zdenerwowana podczas meczu z Masarovą. "Przerywasz, bo ona tak powiedziała?"

Sabalenka
SabalenkaČTK / DPA / Andreas Gora
Aryna Sabalenka zareagowała gwałtownie w środę, 18 czerwca po tym, jak jej mecz w 1/8 finału turnieju WTA 500 w Berlinie przeciwko Rebece Masarovej ze Szwajcarii został zawieszony.

Po wygraniu pierwszego seta z Rebeką Masarovą, Białorusinka była wyraźnie zdenerwowana decyzją sędziów o przerwaniu meczu z powodu rzekomo śliskiej nawierzchni.

Dla liderki światowego rankingu Sabalenki był to pierwszy mecz od czasu finałowej porażki z Coco Gauff w Roland Garros.

Rozstawiona z nr 1, z wolną pierwszą rundą, spotkała się z kwalifikantką Masarovą (112 WTA). Mecz rozpoczął się z opóźnieniem z powodu wcześniejszego meczu trwającego prawie 3,5 godziny, ale Sabalenka od razu była w dobrej formie, wygrywając 6-2 w pierwszym secie.

"Przerywasz grę, bo ona tak powiedziała?"

Pod koniec seta Masarova poskarżyła się sędziemu prowadzącemu, że kort jest zbyt śliski. Po inspekcji sędzia zdecydował się zawiesić mecz. Decyzja ta spotkała się z ostrym sprzeciwem liderki światowego rankingu, która zasugerowała, że jej przeciwniczka wykorzystała nieistniejący problem do przerwania meczu, w którym wyraźnie dominowała.

"Przerywasz grę, bo powiedziała, że ta część jest śliska? Ale ja właśnie rozegrałam dwa gemy po tej stronie. Ona przegrywa... (przyp. red.: dlatego nie chce kontynuować). To jakiś żart!" - powiedziała wyraźnie poirytowana Sabalenka.

Sędziowie nie zmienili swojej decyzji, a Sabalenka opuściła kort z zawadiackim uśmiechem i sarkastycznym gestem w kierunku Masarovej, unosząc kciuk, pozornie sarkastycznie aprobując to, co uznała za podstęp.

Mecz ma zostać wznowiony w czwartek 19 czerwca. W przypadku zwycięstwa, w piątkowym ćwierćfinale Sabalenka zagra ze zwyciężczynią meczu Elena Rybakina - Katerina Siniakova.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen