Więcej

Iga Świątek narzeka na "karmę" po wyeliminowaniu z fazy grupowej WTA Finals

Swiatek wypowiedziała się po porażce z Anisimovą
Swiatek wypowiedziała się po porażce z AnisimovąArtur Widak/NurPhoto / Shutterstock Editorial / Profimedia

Sześciokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema, Iga Świątek, po porażce 6-7(3), 6-4, 6-2 z Amandą Anisimovą w środowym meczu grupowym turnieju WTA Finals stwierdziła, że być może "karma" dopadła ją po wcześniejszych sukcesach.

Mistrzyni WTA Finals 2023 Świątek, która zdobyła trofea Wimbledonu, Cincinnati i Seulu w znakomitej połowie sezonu, została pozostawiona bez wyjaśnienia po tym, jak drugi rok z rzędu nie zakwalifikowała się do półfinału turnieju kończącego sezon.

24-letnia Świątek zdobyła w zeszłym roku pięć tytułów, w tym swoje czwarte trofeum w Roland Garros, a rok wcześniej sześć, ale przyznała, że jej ciężka praca nie opłaca się tak bardzo, jak kiedyś.

"Kiedy robisz wszystko i to wciąż nie wystarcza, myślę, że oznacza to, że musisz poprawić swój tenis. Ale czułam się dobrze psychicznie, fizycznie i grałam dobrze. Biorąc pod uwagę warunki i wszystko, było w porządku" - powiedział Świątek.

"Więc tak naprawdę nie rozumiem, dlaczego nie mogłam wyjść z grupy. Może wygrałam za dużo w zeszłym roku i teraz to karma. To dziwne uczucie. Nie mam oczekiwań, ale z doświadczenia wiem, że gdy wkładam w grę tyle intensywności, ambicji i troski, to zazwyczaj wszystko się opłaca".

Przewiduje się, że Świątek zakończy sezon 2025 na drugim miejscu za Aryną Sabalenką i będzie zdeterminowana, aby ponownie walczyć o pierwsze miejsce w przyszłym roku.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen