"Miałem poczucie, że dobrze kontroluję to, co mogę kontrolować. Ben Shelton jest jednym z najbardziej agresywnych tenisistów, a może nawet najbardziej agresywnym na świecie w tej chwili. Czasami to on decyduje o przebiegu punktów bardziej niż ty". Tak powiedział Alexander Zverev, numer 3 światowego rankingu, po wygranej z Benem Sheltonem w swoim pierwszym meczu ATP Finals w Turynie.
"Myślę, że taki jest jego styl gry. Czasem zdobywa niesamowite punkty, a czasem popełnia błędy. Ale to po prostu jego sposób gry. Jest tak agresywny, że zawsze podejmuje ryzyko. Gdy byłem w jego wieku, nie grałem aż tak ofensywnie. Nie miałem takich uderzeń. Nie dysponowałem takim serwisem. Nie miałem takiego forhandu. To po prostu jego styl gry, tak sądzę".
O swojej formie fizycznej powiedział: "Dziś czuję się znakomicie. Teraz czekają mnie dwa dni odpoczynku. Jestem pewien, że dobrze mi zrobią. Nie mogę się doczekać kolejnych spotkań, które także będą wymagające".
