17:42 Do finału wszedł w pewnym sensie z taryfą ulgową, korzystając z kontuzji Holgera Rune. Być może dlatego Borna Corić (37. ATP) wszedł w niedzielny mecz z Aleksandrem Bublikiem (27. ATP) ze sporym impetem, co przełożyło się na objęcie prowadzenia po pierwszej partii. Później jednak Kazach pokazał wytrwałość i determinację, które prezentował już w Montpellier. W dwóch kolejnych setach oddał Chorwatowi już tylko pięć gemów (łącznie) i to on jest triumfatorem turnieju ATP we Francji, wygrywając 5:7, 6:2, 6:3.
16:08 W angielskim Nottingham mamy polskie popołudnie – co prawda to dopiero kwalifikacje do challengera ATP, ale planowe wygrane Filipa Peliwo (459. ATP) i Kacpra Żuka (414. ATP) i tak cieszą. Peliwo odprawił Alexisa Cantera (1666. ATP) 7:6(2), 6:4, natomiast Żuk poradził sobie z Viktorem Frydrychem 2:6, 6:3, 6:2.
15:35 Na razie jest prawie nie do zatrzymania – Jelena Ostapenko (12. WTA) wygrała swój drugi finał w tym roku, pokonując w Linzu Jekaterynę Aleksandrową (21. WTA) 6:3, 6:2. Od października tylko jedna rywalka umiała ją pokonać.
13:44 Jej pierwszy tytuł w turnieju WTA! 19-letnia Diana Sznajder w trzech setach (6:3, 2:6, 6:1) poradziła sobie w tajlandzkim Hua Hin z faworyzowaną Lin Zhu. Ostatnia partia była popisem zawodniczki z Żygulowska – trzykrotnie przełamała rywalkę i zagwarantowała sobie solidny skok w rankingu WTA, z powrotem do pierwszej setki.
13:35 Trudno się nie zgodzić, że "to duma i przywilej być częścią reprezentacji".
13:05 Ten rok nie zaczął się najlepiej dla Jessiki Peguli (4. WTA). Z powodu kontuzji szyi wróci do rywalizacji najwcześniej w San Diego, czyli nie obroni punktów (i dolarów, nie zapominajmy) z lutowych turniejów bliskowschodnich.
12:55 Dobre wieści z indyjskiego challengera Chennai Open. W drodze do głównej drabinki Olaf Pieczkowski (524. ATP) szybko poradził sobie z pierwszym rywalem, Nitinem Kumarem Sinhą (1040. ATP). Wygrana 6:3, 6:1 oznacza, że w decydującym meczu kwalifikacyjnym Polak trafi na znacznie trudniejszego rywala, Krisa van Wyka (416. ATP) z RPA.
10:28 Już za moment rozpocznie się pierwszy z trzech dzisiejszych finałów w głównych cyklach WTA i ATP. Najpierw w Tajlandii na kort wyjdą Diana Sznajder (108. WTA) i Lin Zhu (45. WTA). To spotkanie zacznie się już niebawem. Popołudniu za to Jelena Ostapenko (12. WTA) i Jekaterina Aleksandrowa (21. WTA) zagrają o triumf w Linzu, a Borna Corić (37. ATP) i Alexander Bublik (27. ATP) o trofeum w Montpellier.