20:50 Dzika karta jeszcze nie pomogła wrócić na światową scenę – Petra Kvitova na pierwszym pojedynku kończy udział w turnieju w Austin. Jodie Burrage (189. WTA) przegrała wprawdzie pierwszego seta, za to w kolejnych Brytyjka przejęła inicjatywę i wygrywa 3:6, 6:4, 6:4. Pojedynek trwał prawie dwie i pół godziny.
20:08 Matteo Berrettini (30. ATP) szybko objął prowadzenie, ale Gael Monfils (40. ATP) szukał powrotu i doszedł do remisu 5:5. To Włoch zdołał jednak jeszcze raz przełamać rywala, a po wygranym secie na drugą próbę powrotu nie pozwolił. Włoch wygrywa 7:5, 6:4 i teraz w Dubaju zmierzy się z O'Connellem.
19:38 Hugo Gaston (92. ATP) żegna się z rozgrywkami w Santiago po pierwszej rundzie. Nic dziwnego, Tomas Martin Etcheverry (43. ATP) był zdecydowanym faworytem i wynik 6:2, 6:3 zapewnił sobie dalszą grę.
18:45 Na kolejnym etapie zmagań w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich jest już także Daniił Miedwiediew (6. ATP). Nie najlepiej radzący sobie ostatnio Rosjanin pokonał 6:4, 7:6(4) Jana-Lennarda Struffa (46. ATP).
18:21 Maks Kaśnikowski (224. ATP) wywiązał się z roli faworyta i w pierwszej rundzie turnieju ITF M25 w Faro ograł sprawnie Ryotaro Taguchiego (575. ATP), kończąc z wynikiem 6:1, 6:3.
18:10 Ugo Humbert (15. ATP) z zaskakującą łatwością wygrał z Jirim Lehecką (22. ATP) lekko po godzinie gry. Francuz w Dubaju wygrał 6:3, 6:0 i zameldował się w drugiej rundzie turnieju.
18:05 Andriej Rublow (9. ATP) niespodziewanie przegrał już w pierwszej rundzie turnieju w Dubaju. Rosjanin otworzył się przy okazji przyjazdu do Zjednoczonych Emiratów Arabskich na temat swojego panowania nad nerwani i wykonaną w tym temacie pracą po tym, jak przed rokiem został wykluczony z turnieju za swoje zachowanie, tym razem przegrał z Quentinem Halysem (77. ATP) 6:3, 4:6, 6:7(5).
17:50 Krecz Grigora Dimitrowa (16. ATP) kończy udział Bułgara w turnieju w Dubaju. Beneficjentem kłopotów faworyta okazał się Christopher O'Connell (75. ATP), który po wygranym 6:0 pierwszym secie mógł cieszyć się z awansu.
15:50 Daniel Michalski (339. ATP) grał dziś jako lucky loser z rankingowym sąsiadem. Niestety dla Polaka, Eliakim Coulibaly (338. ATP) wygrywa 6:4, 6:4 i to Iworyjczyk przechodzi do drugiej rundy challengera w Kigali.
15:45 Felix Auger-Alliasime (21. ATP) po niemal trzygodzinnym pojedynku pokonuje Alexandra Bublika (51. ATP) 7:6(7), 6:7(4), 6:3 w pierwszej rundzie turnieju w Dubaju.
14:55 Alex De Minaur (8. ATP) zaskakująco szybko odpada z turnieju w Dubaju. Australijczyk przegrał z bardzo doświadczonym Marinem Ciliciem (187. ATP), dla którego był to dopiero drugi mecz po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją. Chorwat niespodziewanie wygrał 6:2, 3:6, 6:3.
11:30 W nocy w Acapulco doszło do braterskiego spotkania dwóch Czechów, którzy w dodatku zagrają razem ze sobą w deblu w trakcie tego turnieju. Wyżej rozstawiony Tomas Machac (25. ATP) pokonał Jakuba Mensika (54. ATP) 6:4, 2:6, 6:3 i awansował do drugiej rundy.
09:03 Kamil Majchrzak (118. ATP) górą w meczu pierwszej rundy challengera w San Diego. Polak pokonał w dwóch setach reprezentującego gospodarzy Coltona Smitha (261. ATP) i czeka na rywala w drugiej rundzie imprezy.
08:10 Tommy Paul (10. ATP), czyli turniejowa trójka w Acapulco, także jest już w drugiej rundzie. Amerykanin pokonał nad ranem czasu polskiego Gabriela Diallo (89. ATP) 6:2, 6:2 i pewnym krokiem zameldował się w kolejnym etapie turnieju.
07:27 W drugiej rundzie w Meridzie jest za to Katarzyna Piter. Polka w turnieju deblowym w parze z Egipcjanką Mayar Sherif gładko wygrała 6:0, 6:4 z Rebeccą Sramkovą i Juliją Starodubcewą.
07:25 Na ten moment faworyci pewnie wygrywają swoje mecze w pierwszej rundzie turnieju ATP 500 w meksykańskim Acapulco. Casper Ruud (5. ATP) pewnie pokonał Arthura Rinderknecha (61. ATP) 6:4, 6:3, a Ben Shelton (14. ATP) po dwóch tie breakach uporał się z Flavio Cobollim (39. ATP) 7:6(4), 7:6(4).
07:20 Niestety Magdalena Fręch (31. WTA) bardzo szybko zakończyła swój udział w turnieju w Meridzie. Polka już w pierwszej rundzie poległa z Eliną Awanesian (45. WTA) 6:4, 6:3, 6:3 po ponad dwugodzinnym boju w nocy czasu polskiego. Pojedynek nie stał jednak na najwyższym poziomie, a Ormianka zdecydowanie była dzisiaj w zasięgu Polski.