22:59 Linda Noskova (27. WTA) zdołała zatrzymać Amandę Anisimovą (12. WTA) w drugim secie, ale na więcej Amerykanka jej nie pozwoliła. Faworytka wygrywa ostatni niedzielny mecz w Londynie pod zamkniętym dachem. Po dwóch godzinach i trzech minutach faworytka zapewniła sobie awans do ćwierćfinału z wynikiem 6:2, 5:7, 6:4.
22:04 Mamy jednak osłodę na niedzielny wieczór. Jan Zieliński i Su-Wei Hsieh w przedostatnim trwającym meczu pokonali faworyzowaną parę King/Townsend po blisko dwugodzinnym, widowiskowym boju. Zeszłoroczni triumfatorzy Wimbledonu są już w ćwierćfinale po zwycięstwie 6:4, 5:7, 6:3, a na obszerne podsumowanie meczu zapraszamy tutaj.
21:58 Prawie trzy godziny pod zamkniętym dachem meirzyli się Andriej Rublow (14. ATP) i Carlos Alcaraz (2. ATP). Rosjanin nieoczekiwanie objął prowadzenie po tie-breaku pierwszego seta, ale później głos należał już tylko do Hiszpana, który zwycięża 6:7(5), 6:3, 6:4, 6:4.
20:15 Równo cztery i pół godziny czekali, ale doczekali się angielscy kibice: pod dachem kortu nr 1 Cameron Norrie (61. ATP) zapewnił sobie awans do ćwierćfinału Wimbledonu przeciwko Nicolasowi Jarry'emu (143. ATP). Pojedynek rozciągnął się do pięciu setów, z których trzy kończyły się tie-breakiem: 6:3, 7:6(4), 6:7(7), 6:7(5), 6:3.
19:37 Nie będzie ćwierćfinału debla na Wimbledonie dla Jana Zielińskiego. A wielka szkoda, bo Polak z Adamem Pavlaskiem wyglądali co najmniej dobrze jeszcze w końcówce drugiego seta, który wymknął się w ostatnich punktach. Wydaje się, że nerwy wzięły górę u 28-letniego warszawiaka i nie było powrotu do meczu, który przegrali z Hugo Nysem i Edouardem Rogerem-Vasselinem 6:3, 6:7(1), 4:6 po ponad dwóch godzinach. Na podsumowanie meczu zapraszamy tutaj.
18:58 Aryna Sabalenka (1. WTA) nie zawiodła swoich kibiców. Białorusinka poradziła sobie z Elise Mertens (23. WTA) bez straty seta, choć Belgijka doprowadziła do tie-breaka w drugiej odsłonie. Po godzinie i 37 minutach było 6:4, 7:6(4). To właśnie z Sabalenką zagra teraz Laura Siegemund.
18:24 Olivia Lincer (466. WTA) właśnie zapewniła sobie udział w głównej drabince turnieju WTA 125 w Newport, pokonując w USA Annę Frey (952. WTA) 6:2, 6:3 w godzinę i 11 minut.
18:10 Choć zaczęła po godzinie 14, to dopiero niedawno Laura Siegemund (104. WTA) zakończyła swój mecz 1/8 finału w Londynie. Niemka zdołała zapewnić sobie udział w ćwierćfinale po pokonaniu Solany Sierry (101. WTA) 6:3, 6:2. Przyczyną wydłużenia meczu był oczywiście deszcz, na korcie zawodniczki spędziły godzinę i 23 minuty.
16:05 Wiemy już, z kim zmierzy się Karen Chaczanow w walce o półfinał. Zgodnie z oczekiwaniami będzie to Taylor Fritz (5. ATP), który poradził sobie z Jordanem Thompsonem (44. ATP) nadspodziewanie szybko. Decydujące były problemy z udem Australijczyka, które zmusiły go do kreczu w drugim secie, z zaledwie jednym gemem na koncie.
14:15 Kamil Majchrzak (109. ATP) zakończył swój udział w Wimbledonie na czwartej rundzie. To najlepszy wynik w jego karierze w turnieju wielkoszlemowym. Dzisiaj Polak nie miał zbyt dużo do powiedzenia w starciu ze świetnie dysponowanym Karenem Chaczanowem (20. ATP) i przegrał 4:6, 2:6, 3:6.
13:50 Iga Świątek i Clara Tauson pojawią się w poniedziałek na korcie nr 1, czyli - w razie czego - można będzie skorzystać z zamykanego dachu. Ich pojedynek będzie trzecim od godziny 14 polskiego czasu. Choć Ben Shelton grający wcześniej nie stracił wciąż seta, i tak trzeba nastawić się na późniejsze popołudnie.
11:33 Daniel Michalski (297. ATP) jest w finale kwalifikacji do challengera w Trieście. W dzisiejszym pierwszym meczu pokonał Francesco Fortiego (824. ATP) 6:0, 6:4, a jutro czeka na niego Alessandro Pecci (456. ATP).
09:40 Jeszcze kilka lat temu w takim dniu jak dzisiaj nie mielibyśmy żadnego meczu na Wimbledonie. Chodzi oczywiście o Middle Sunday i tradycję o niedzielnej przerwie w rozgrywkach. Od trzech lat nie ma ona jednak zastosowania, a więcej o tym możecie przeczytać tutaj.
08:37 Kamil Majchrzak (109. ATP) będzie jednym z zawodników, którzy otworzy niedzielę na kortach Wimbledonu. Polski tenisista o 12 czasu polskiego rozpocznie swój pojedynek na korcie numer dwa z Karenem Chaczanowem (20. ATP), którego stawką będzie awans do ćwierćfinału tego prestiżowego turnieju. Do tej pory obaj zawodnicy mierzyli się ze sobą trzykrotnie i za każdym razem górą był Chaczanow. Majchrzak świetnie radzi sobie jednak w tegorocznej edycji turnieju i może sprawić niespodziankę.