W finale w Paryżu Hiszpan wygrał z liderem rankingu tenisistów, Włochem Jannikiem Sinnerem 4:6, 6:7(4), 6:4, 7:6(3), 7:6(10-2).
"Nie ma słów, aby opisać to, co zrobił Carlos Alcaraz. Historyczne" – napisał po meczu na portalu X premier Hiszpanii Pedro Sanchez, a gratulacje pod adresem zawodnika posypały się ze wszystkich stron sceny politycznej.
"Sinner to maszyna doskonała, ale Alcaraz jest superbohaterem" – skomentował powrót Hiszpana po oddaniu dwóch pierwszych setów kataloński dziennik "La Vanguardia".
Po świetnym występie gazeta "El Pais" określiła tenisistę "Marsjaninem", nawiązując do jego pochodzenia – Alcaraz urodził się w prowincji Murcja w południowo-wschodniej Hiszpanii.
Zwycięzca French Open zdominował również wszystkie okładki poniedziałkowych wydań sportowych dzienników w Hiszpanii, zwłaszcza w związku z porażką piłkarskiej reprezentacji w finale Ligi Narodów przeciwko Portugalii.
"Niesamowite!" – napisał o "monumentalnej remontadzie" Alcaraza dziennik "Marca". "Cesarz Carlos V" – dodała gazeta "AS", nawiązując do piątego tytułu wielkoszlemowego Hiszpana.
Katalońskie dzienniki "Sport" i "Mundo Deportivo" zgodnie skomentowały jego występ słowem: "Apoteoza".
Według dziennika "El Mundo" 22-latek z Murcji dokonał "powrotu wszech czasów", a pojedynek z Sinnerem określił jako jeden z najwspanialszych meczów w historii tenisa.
"El Mundo" zauważył też, że Alcaraz zdobył swój piąty wielkoszlemowy tytuł dokładnie w tym samym wieku, co legendarny Rafael Nadal.
Oprócz French Open 2024 i 2025 Alcaraz w dorobku ma Wimbledon 2023 i 2024 oraz US Open 2022.
Mimo porażki Sinner zachował prowadzenie w rankingu. Alcaraz nadal będzie drugi.