Więcej

Piłkarze przynoszą szczęście swoim faworytom podczas tegorocznego French Open

Bramkarz PSG Gianluigi Donnarumma i jego dziewczyna Alessia Elefante oglądają zwycięstwo Włocha Jannika Sinnera podczas turnieju Roland-Garros 2025
Bramkarz PSG Gianluigi Donnarumma i jego dziewczyna Alessia Elefante oglądają zwycięstwo Włocha Jannika Sinnera podczas turnieju Roland-Garros 2025Jean Catuffe / Jean Catuffe / DPPI via AFP
Turnieje tenisowe często stają się okazją do łączenia ludzi sportu. Nie inaczej jest w Paryżu, gdzie rywalizacja w wielkoszlemowym French Open przyciągnęła na trybuny m.in. piłkarzy Ousmane'a Dembele i Gianluigiego Donnarummę. Obaj przynieśli szczęście swoim ulubieńcom.

Dembele, napastnik reprezentacji Francji i Paris Saint-Germain, towarzyszy paryskiemu turniejowi od początku jego trwania. Był obecny m.in. podczas losowania drabinek w ubiegłym tygodniu. Czas wolny przed sobotnim finałem piłkarskiej Ligi Mistrzów postanowił spędzić na trybunach, oglądając mecz pierwszej rundy swojego rodaka Ugo Humberta z Australijczykiem Christopherem O'Connellem.

Francuski tenisista był wzruszony, gdy dowiedział się, że Dembele wymienił go jako jednego ze swoich ulubionych zawodników, obok lidera światowego rankingu, Włocha Jannika Sinnera.

"To mój ulubiony piłkarz, uwielbiam jego osobowość. Na początku nie wiedziałem, że był na trybunach, ale usłyszałem krzyki: 'Ousmane, przywieź nam puchar Ligii Mistrzów'. Wtedy zdałem sobie sprawę z jego obecności" — przyznał rozstawiony z numerem 22. Humbert na pomeczowej konferencji prasowej.

"Został na cały mecz, mogłem się z nim spotkać i dał mi koszulkę, która teraz jest w mojej szafce. Naprawdę się cieszę, że go spotkałem. Jestem pewien, że przyniósł mi szczęście. Finał Ligi Mistrzów obejrzę w telewizji w jego koszulce" - dodał Francuz po zwycięstwie 7:5, 6:3, 7:6 (7-3) nad Australijczykiem.

Fanem Dembele jest inny z "trójkolorowych" tenisistów - Arthur Fils, który w pierwszej rundzie wygrał z Chilijczykiem Nicolasem Jarrym 6:3, 6:4, 6:7 (6-8), 6:3. Rozstawiony z "14" reprezentant gospodarzy zdradził, że jeśli odpadnie z turnieju w drugiej rundzie, w sobotę poleci do Monachium na finał Ligi Mistrzów. Natomiast jeśli uda mu się awansować do kolejnego etapu, to... poprosi o mecz w sesji dziennej.

"W przypadku gdy nie będę już w turnieju w sobotę, będę w Monachium. Jeśli nadal będę w grze, pójdę zobaczyć się z Amelie Mauresmo (dyrektor turnieju - PAP)" — powiedział Fils.

Poniedziałek przyciągnął na trybuny kompleksu im. Rolanda Garrosa inną gwiazdę piłki nożnej - bramkarza PSG Donnarummę. Włoch obejrzał w akcji swojego rodaka Sinnera i również... przyniósł mu szczęście. Lider listy ATP wygrał w pierwszej rundzie z Francuzem Arthurem Rinderknechem 6:4, 6:3, 7:5. Po meczu piłkarz i tenisista spotkali się, a Donnarumma otrzymał koszulkę Sinnera ze specjalną dedykacją.

"Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi już od dłuższego czasu, więc dobrze się znamy. Było dla mnie zaszczytem widzieć go na trybunach. Za kilka dni czeka go bardzo ważny mecz. Obaj jesteśmy bardzo skupieni na sobie, ale wspieramy się nawzajem" – podkreślił włoski tenisista.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen