Magda Linette i Clara Tauson do tej pory mierzyły się ze sobą raz, niecały miesiąc temu podczas pierwszej rundy French Open. Wtedy w trzech setach lepsza była Dunka. Obie przystępowały do ćwierćfinału bez straty seta w Nottingham. Dunka jest w tym turnieju rozstawiona z "2", a Polka z "6".
Rewelacyjny pierwszy set w wykonaniu Magdy Linette! Tauson bezradna
Magda Linette (31. WTA) znakomicie weszła w mecz z Clarą Tauson (23. WTA). Wprawdzie Dunka zaczęła od asa serwisowego, ale po serii błędów Polka zyskała break pointy i przełamała rywalkę, a gem przy swoim podaniu zakończyła asem.
Przy stanie 3:1 wyżej notowana przeciwniczka popełniła podwójny błąd na 15-40, a Magda wykorzystała pierwszą okazję znakomitym winnerem z bekhendu i prowadziła 4:1 z przewagą dwóch przełamań. Niestety w szóstym gemie Tauson wykorzystała trzeciego break pointa i złapała kontakt.
Dunka nie poszła za ciosem, bo wciąż miała problemy ze swoim serwisem. Polka zyskała dwie okazje na powiększenie przewagi i wykorzystała już pierwszą, choć nie musiała robić za wiele, bo Clara popełniła kolejny w spotkaniu podwójny błąd. Magda grała świetnie, nie straciła nawet punktu i zamknęła seta dobrym forhendem. Inaugurującą partię wygrała 6:2 w 33 minuty.
Zwroty akcji w całym secie i zwycięstwo Linette po wygraniu pięciu gemów z rzędu!
Tauson udała się na przerwę toaletową, a drugi set rozpoczął się od jej kłótni z panią arbiter. Clara nie mogła pogodzić się z tym, że jej piłka wyszła na aut, a w Nottingham nie mamy możliwości sprawdzenia, gdzie wylądowało uderzenie, więc Polka zyskała break pointa, a Dunka popełniła podwójny błąd, co dało prowadzenie Magdzie, która pewnie utrzymała serwis, mimo problemów na początku i miała już 2:0.
Wydawało się, że Linette jest na autostradzie do półfinału, ale Tauson, która w trzecim gemie broniła dwóch break pointów, zdobyła trzy gemy z rzędu i wróciła do gry. Magda niestety w tym fragmencie wyglądała źle i po koszmarnie zagranym drugim serwisie straciła podanie i było 2:4. Sytuacja odwróciła się po piątym wygranym gemie z rzędu przez Dunkę.
Wtedy Magda zdołała w końcu obronić swoje podanie, a za moment przełamała rywalkę do zera i wróciła do gry, bo serwowała na 5:5. Wywiązała się z tego zadania i mieliśmy remis, co kilka minut wcześniej po serii Tauson wydawało się niemożliwe.
Dunka ponownie miała rozmowę z sędziną przy stanie 0-15 w jedenastym gemie. Tauson trafiła serwis, wywołany został aut, ale główna arbiter zmieniła decyzję, że piłka była dobra. Clara domagała się punktu dla siebie, ale został on powtórzony, co znowu wybiło ją z rytmu. Po podwójnym błędzie były trzy break pointy.
Magda wykorzystała drugiego, wygrywając czwartego gema z rzędu i serwowała po zwycięstwo. Potwierdziła to, wróciła ze stanu 2:5 i awansowała do półfinału turnieju WTA 250 w Nottingham, gdzie zagra z Dajaną Jastremską. Linette na pewno wróci do TOP 30 rankingu WTA i nie będzie plasowana niżej niż 28. miejsce.
Wynik meczu:
Magda Linette (6) – Clara Tauson (6) 6:2; 7:5