W przeddzień turnieju ATP 500 w Pekinie Jannik Sinner odpowiedział numerowi jeden na świecie Carlosowi Alcarazowi, który przyznał, że kolejny mecz z Włochem będzie dla niego trudną przeprawą. Południowy Tyrolczyk przyznaje: "Odpowiedź jest zawsze na korcie, ale ciężko pracuję, aby się rozwijać".
Jannik Sinner powtórzył swoje zobowiązanie do bycia "lepszym graczem" po tym, jak numer jeden na świecie Carlos Alcaraz, przemawiając w Tokio, powiedział, że przygotowuje się do zmierzenia się z "nowym i ulepszonym" włoskim tenisistą po pokonaniu go w finale US Open.
"Odpowiedź zawsze będzie na korcie, ale pracujemy nad tym, aby być lepszym graczem, aby robić wszystkie rzeczy w lepszy sposób" - zauważył Sinner w przeddzień Atp500 w Pekinie.
Wkrótce obaj tenisiści spotkają się ponownie w Szanghaju.
Tenisista z Południowego Tyrolu zdalnie zareagował na komentarze Carlosa Alcaraza, nowego światowego numeru 1, który rywalizuje w Tokyo Open.
Po porażce w finale US Open na początku tego miesiąca, Sinner przyznał, że musi zrewidować swoją "przewidywalną" grę po oddaniu tytułu US Open swojemu hiszpańskiemu rywalowi.
"Potrzebujemy czasu, aby wszystko poukładać"
"Zdecydowanie potrzebujemy trochę czasu, aby wszystkie rzeczy znalazły się na właściwym miejscu, ale pracujemy bardzo ciężko, we właściwy sposób i bardzo zrównoważony". Tak powiedział Jannik Sinner, przemawiając na konferencji prasowej w Pekinie w przeddzień turnieju, w którym zmierzy się z Marinem Ciliciem.
"Nie muszę i nie chcę zapominać o swojej tożsamości, która jest podstawą bycia silnym graczem. Ale tak jak powiedziałem, muszę włożyć trochę wysiłku, a potem zobaczymy, co mogę zrobić w tych dwóch turniejach".