Coco Gauff od początku meczu miała problemy z własnym podaniem, ale zdołała obronić dwa break pointy i objęła prowadzenie. Iga Świątek przy swoim serwisie nie miała żadnych problemów i łatwo doprowadziła do remisu. 

Amerykanka nie była w stanie powstrzymać Polki, która dwa razy z rzędu ją przełamała i wyszła na prowadzenie 5:1, tracąc przy swoim serwisie zaledwie trzy punkty. Iga miała już piłkę setową przy podaniu Coco, ale triumfatorka US Open przedłużyła swoje nadzieje. Świątek pewnie wygrała swoje podanie i wygrała 6:2. 

Tym razem Coco Gauff nie zdołała utrzymać podania na początku seta. Obroniła jednego break pointa, a drugiego już nie dała rady. Wyrzuciła piłkę na aut i straciła podanie. Przy stanie 2:1 dla Polki Amerykanka wzięła przerwę medyczną, ale po niej Iga wciąż grała świetnie. Zaserwowała asa, a Coco popełniała błędy. 

Kolejne gemy były wygrywane przez serwujące aż do stanu 5:3. Wtedy Świątek ponownie przełamała Coco, nie oddając jej nawet punktu i zakończyła mecz, który trwał zaledwie 74 minuty. Iga przerwała serię Coco Gauff, która wygrała ostanie 16 meczów. 

Rywalką Igi Świątek w finale będzie Elena Rybakina lub Liudmiła Samsonowa. 

Wynik meczu: 

Iga Świątek (2) – Coco Gauff (3) 6:2; 6:3.