Więcej

Niespodziewana porażka Świątek, która odpada z prestiżowego turnieju w 1/8 finału

Niespodziewana porażka Świątek, która odpada z prestiżowego turnieju w 1/8 finału
Niespodziewana porażka Świątek, która odpada z prestiżowego turnieju w 1/8 finałuPhoto by PEDRO PARDO / AFP

Iga Świątek nie była dziś w najlepszej dyspozycji i musiała uznać wyższość Emmy Navarro w turnieju WTA 1000 w Pekinie. W walce o awans do ćwierćfinału Polka przegrała 4:6, 6:4, 0:6, spędzając na korcie ponad dwie i pół godziny gry.

Początek spotkania zapowiadał wyrównane starcie, a już w pierwszym gemie panie spędziły na korcie bardzo dużo czasu, ponieważ Amerykanka miała przy serwisie Świątek aż cztery break pointy. Później okazało się, że nie był to jednak żaden wyznacznik, ponieważ żadnego z nich nie wykorzystała, a po trzech gemach Polka prowadziła 2:1 po łącznie dwóch przełamaniach w meczu, co sugerowało raczej ich dużą liczbę w całym spotkaniu.

Świątek w początkowej fazie seta zaskakująco często meldowała się przy siatce i zdobywała w ten sposób punkty, ale generalnie nadspodziewanie dużo piłek wyrzucała w aut lub uderzała w siatkę. 

W efekcie tego w trzecim i piątym gemie pierwszego seta przegrała swoje serwisy, a Navarro wyszła na prowadzenie 4:2 z przewagą przełamania. Amerykanka grała odważnie przy serwisie Polki, zwłaszcza przy drugim podaniu, gdy bardzo ofensywnie wchodziła w kort. Poza tym raczej nie podejmowała ryzyka, przebijała piłkę na drugą stronę siatki, a raszynianka nie wytrzymywała wymian i oddawała kolejne punkty. 

W siódmym gemie Polka popełniła dwa błędy przy uderzeniach z woleja, które spokojnie mogła lepiej skontrolować i po prostu skończyć, co tylko pokazywało, że nie jest dzisiaj w Pekinie w swojej topowej dyspozycji. Nawet dwa asy serwisowe w dziewiątym gemie nie uchroniły jej przed porażką 4:6 po gemie serwisowym Navarro. 

W pierwszej partii Świątek miała na koncie 11 zagrań kończących, czyli aż o dziewięć więcej od rywalki, ale miała też aż 23 niewymuszonych błędów, w porównaniu do dziewięciu Amerykanki. 

Druga odsłona meczu zaczęła się do bólu wyrównanie. Najpierw Polka i Amerykanka wygrały swoje gemy serwisowe w grze na przewagi, potem przegrały swoje gemy serwisowe i mieliśmy 2:2 po dobrych kilkunastu minutach na korcie. 

Polka grała bezkompromisowo i ryzykownie, chcąc decydować o poszczególnych wymianach, ale wciąż regularnie popełniała błędy i było widać u niej zdenerowanie na swoją dyspozycję, co nie wróżyło najlepiej. 

Nieco odblokował ją siódmy gem, w którym dostała do serwisu nowe piłki i od razu pierwszą z nich wykorzystała do posłania asa. Łatwo wygrała tego, jak i następnego swojego gema serwisowego, aż presja przeszła na Navarro, która serwowała w dziesiątym gemie na przedłużenie seta. 

Amerykanka nie wytrzymała jednak presji, dała się wpędzić w 30-30, a potem w grę na przewagi, którą lepiej rozegrała Polka, trafiając przy pierwszej piłce setowej w sam narożnik kortu i zmuszając rywalkę do błędu w głębokiej defensywie. Świątek wróciła do gry i w trzecim secie spotkanie w pewien sposób zaczynało się od nowa. 

Liczby drugiej partii mówiły jednak, że niewiele zmieniło się względem pierwszej odsłony - Polka miała dużo więcej zagrań kończących na swoim koncie, ale też jeszcze więcej niewymuszonych błędów od Navarro, która grała bezpiecznie, szukając w ten sposób swoich szans na zwycięstwo.

Wynik trzeciego seta mówi właścicie wszystko. Świątek jest, a właściwie była znana z regularnego "częstowania" swoich rywalek bajglami, czyli wygrywaniem z nimi setów do zera, ale bardzo rzadko sama pada w ten sposób ofiarą wyniku partii. 

Navarro bardzo dobrze prezentowała się dzisiaj na returnie, co najlepiej było widać właśnie w trzecim secie, w którym Świątek przegrała wszystkie trzy swoje gemy serwisowe i w dwóch z nich nie była nawet blisko ich wygrania. 

Tym samym wiceliderka rankingu kończy turniej w stolicy Chin zaledwie na etapie 1/8 finału, będąc rozstawioną z pierwszym numerem pod nieobecność Aryny Sabalenki. Navarro odnotowała za to pierwsze zwycięstwo nad raszynianką w swojej karierze. 

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen