Więcej

Sinner zdobywa drugi punkt przeciwko De Minaurowi, Włochy w finale Pucharu Davisa!

Jannik Sinner
Jannik SinnerJORGE GUERRERO/AFP
Lider światowego rankingu pokonał Australijczyka Alexa De Minaura po raz dziewiąty z dziewięciu meczów, dziś wynikiem 6:3, 6:4. Tym samym dał Włochom finał Pucharu Davisa przeciwko Holandii bez konieczności rozgrywania debla. Tym samym Azzurri mają szansę potwierdzić swoją mistrzowską pozycję, powtarzając zeszłoroczny sukces.

Po cennym punkcie zdobytym przez Matteo Berrettiniego przeciwko Thanasiemu Kokkinakisowi przyszła kolej na numer jeden na świecie, aby powtórzyć zwycięstwo i dać broniącym tytułu Włochom finał Pucharu Davisa przeciwko Holandii. Byłoby to niemal formalnością, gdyby nie fakt, że w tenisie nic nie jest przesądzone. Nawet biorąc pod uwagę rywalizację, w której Włoch ma przewagę 8-0 nad swoim przeciwnikiem Alexem De Minaurem, obecnie numerem 9 na świecie.

Sprawdź szczegóły meczu Sinner - De Minaur

Mecz rozpoczął się dla Włocha w najlepszy możliwy sposób. Po wygraniu swojego gema serwisowego, Jannik Sinner natychmiast zaangażował się w pojedynek "ping-pongowy" z Australijczykiem, który - bez względu na to, jak bardzo starał się walczyć - nie mógł nadążyć za stratosferyczną prędkością Włocha, a w drugim gemie natychmiast znalazł się w położeniu 15:40.

De Minaur uratował pierwszy break point forhendem, ale nie mógł nic zrobić z drugim, który Sinner zamknął bardzo gwałtownym forhendem do linii i wyrównał na 2:0. Wyglądało to na początek masakry, ale w kolejnym gemie młody Włoch stracił koncentrację, popełnił zbyt wiele błędów i dał De Minaurowi kontrę.

Mecz toczył się bez większych wstrząsów aż do szóstego gema, kiedy to Sinner ponownie przyspieszył i przełamał serwis Australijczyka, co potwierdził w kolejnym gemie, doprowadzając do stanu 5:3. De Minaur został wtedy zmuszony do serwowania, aby pozostać w secie. Udało mu się pokonać deficyt 15:30, ale Sinner, pomimo wysiłków i kilku dobrych punktów ze strony przeciwnika, zamknął pierwszego seta pięknym wolejem przy 6:3.

W drugim secie mecz rozpoczął się w zrównoważony sposób, a Australijczyk wspinał się na swoje wyżyny, próbując przeciwstawić się faworytowi. Australijczyk grał świetnie punkt po punkcie, ale przy stanie 4:4 Sinner zwiększył presję i wywalczył break pointa. Zniwelował go świetnym pierwszym uderzeniem, ale przy drugim posłał piłkę w aut, więc Włoch miał kolejną okazję. 

Ponownie pierwszy serw przyszedł mu na ratunek i Australijczyk zniwelował drugi break point. Sinner jednak nadal sprawiał mu kłopoty i przy uderzeniu w siatkę musiał oddać trzecią okazję na przełamanie, a tym razem numer 1 na świecie nie pozwolił, by szansa mu umknęła.

Przy podaniu Sinner nie popełnił żadnego błędu przeciwko De Minaurowi, który pod koniec meczu okazał frustrację, po tym jak dał z siebie wszystko w tym pojedynku. Tym samym Włochy dotarły do finału Pucharu Davisa i będą mogły powtórzyć zeszłoroczny sukces z Holandią.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen