W obu setach żaden z duetów nie zanotował ani jednego przełamania, jednak to polsko-belgijska para była minimalnie lepsza w tie-breakach od rozstawionych z "czwórką" Chorwata i Nowozelandczyka. Polak i Belg oddali tylko jednego mini breaka, przy czterech po stronie rywali. To zdecydowało o wyniku 7:6(5), 7:6(3).
O finał Zieliński i Gille zagrają ze zwycięzcami starcia rozstawionych z "jedynką" Marcelo Arevalo z Salwadoru i Chorwata Mate Pavicia z Monakijczykiem Hugo Nysem - byłym partnerem deblowym Polaka - i Francuzem Edouardem Rogerem-Vasselinem.
W Rotterdamie gra także Hubert Hurkacz. W deblu w parze z Czechem Jakubem Mensikiem odpadł w pierwszej rundzie, ale w singlu jest już w ćwierćfinale, w którym w piątek zagra z rozstawionym z numerem czwartym Rosjaninem Andriejem Rublowem.