Obie pary długo zgodnie wygrywały gemy po swoich podaniach. Taki stan trwał aż do jedenastego gema, kiedy to Hurkacz posłał decydującą piłkę w aut. Później rywale wykorzystali pierwszą okazję do wygrania seta, który trwał 40 minut. W drugiej, nieco dłuższej partii, nie było przełamania podania i tie-break decydował o sukcesie jednej ze stron. W nim dominacja Włochów nie podlegała dyskusji.
Hurkacz po raz ostatni w deblu wystąpił na początku czerwca zeszłego roku. Wspólnie z Włochem Jannikiem Sinnerem odpadli w ćwierćfinale debla turnieju ATP w Halle. Mimo ambitnej walki musieli uznać wyższość francuskiego duetu Fabien Reboula i Sadio Doumbii.
W grze podwójnej Jan Zieliński w parze z Belgiem Sanderem Gillem grę w Rotterdamie rozpocznie w środę. Rywalami będą Chorwat Ivan Dodig i Chińczyk Zhizhen Zhang.
Tego samego dnia Hurkacz (ATP 21.) w singlu w drugiej rundzie zagra z Czechem Jirim Lehecką (ATP 24.).
Wynik meczu 1. rundy gry podwójnej:
Simone Bolelli, Andrea Vavassori (obaj Włochy, 3) - Hubert Hurkacz, Jakub Mensik (Polska, Czechy) 7:5, 7:6 (7-1).