W drugiej rundzie turnieju ATP 1000 w Rzymie Jan Zieliński i Sander Gille trafili na najtrudniejszych rywali w stawce. Polak i Belg mierzyli się z parą Marcelo Arevalo/Mate Pavic, którzy obecnie znajdują się na pierwszym miejscu w rankingu, a rok temu w stolicy Włoch grali w finale. Zieliński triumfował w tym turnieju w 2023 roku w parze z Hugo Nysem. W tym sezonie obie pary grały już przeciwko sobie w Rotterdamie i tam niespodziewanie w dwóch setach lepsza była polsko-belgijska para.
Wyrównana pierwsza partia i przełamanie w samej końcówce
Pierwsze trzy gemy bardzo pewnie wygrali serwujący, a w czwartym duże problemy miała para Zieliński/Gille. Przy podaniu Polaka rywale mieli trzy break pointy, ale żadnego z nich nie wykorzystali i było 2:2.
Liderzy światowego rankingu Marcelo Arevalo i Mate Pavic byli bardzo skuteczni przy swoim podaniu. W czterech gemach serwisowych stracili zaledwie cztery punkty. Przy stanie 4:3 nowymi piłkami serwował Zieliński i tym razem radził sobie bardzo dobrze, uniknął break pointów, co dało remis.
Na początku dziesiątego gema Zieliński popisał się znakomitym zagraniem między nogami, posyłając tzw. hot doga, co nakręciło polsko-belgijską parę, która nie straciła punktu i doprowadziła do stanu 5:5 po dobrej akcji Jana przy siatce. W dwunastym gemie Mate Pavic grał świetnie przy serwisie Zielińskiego, doszło do decydującego punktu, który znakomicie rozegrał Chorwat, pieczętując zwycięstwo swojej parze w pierwszej partii.
Świetna końcówka seta w wykonaniu Zielińskiego i Gille dała super tie-breaka
Początek drugiej partii wyglądał podobnie jak w pierwszej. Obie pary bardzo pewnie wygrywały swoje podania i było 2:2. W szóstym gemie przy podaniu Gille pojawiły się break pointy dla rywali, ale Polak i Belg wyszli z tego obronną ręką.
Przy stanie 4:4 oglądaliśmy decydujący punkt przy podaniu Pavicia po znakomitym returnie Zielińskiego. Polak powtórzył to samo przy break poincie i doszło do przełamania w kluczowym momencie. Sander Gille przypieczętował triumf w drugiej partii asem serwisowym i o losach meczu, po godzinie i 22 minutach walki, decydował super tie-break.
Popis liderów rankingu. Zieliński i Gille zdominowani
Na pierwszą zmianę stron Arevalo i Pavic schodzili z prowadzeniem 4-2 po znakomitym returnie przy serwisie Zieliński. Po krótkiej przerwie ponownie Jan nie utrzymał podania i sytuacja się skomplikowała. Później było tylko gorzej. Polak i Belg nie zdobyli już żadnego punktu. Od stanu 2-2 każdy punkt padł łupem liderów rankingu ATP, którzy awansowali do ćwierćfinału.
Wynik meczu:
Marcelo Arevalo/Mate Pavic (1) – Jan Zieliński/Sander Gille 7:5; 4:6; 10-2