Fręch jest rozstawiona z numerem 26. i w pierwszej rundzie ma "wolny los". Z prawie 36-letnią Azarenką, byłą liderką światowego rankingu, a obecnie zajmującą w nim 54. miejsce, zmierzy się po raz drugi. W poprzednim meczu rok temu w Dausze górą była Białorusinka.
Azarenka grała w finale w Rzymie w 2013 roku, ale przegrała 1:6; 3:6 w meczu o tytuł z Sereną Williams.
Na rywalki czekają jeszcze wiceliderka listy WTA Iga Świątek oraz rozstawiona z numerem 32. Magda Linette.