25-latek zdobył w ubiegłym sezonie dwa tytuły i dotarł do ćwierćfinałów trzech z czterech turniejów Wielkiego Szlema, kwalifikując się jednocześnie do ATP Finals.
W połowie roku doznał kontuzji biodra, ale jest sprawny i gotowy do ponownego startu w United Cup, zawodach drużyn mieszanych, które odbędą się w tym tygodniu w ramach przygotowań do Australian Open 12 stycznia.
"Jeśli chodzi o rok 2024, to był on przełomowy w 100 procentach" - powiedział dziennikarzom w poniedziałek dziewiąty obecnie w rankingu De Minaur.
"Grałem w niewiarygodny tenis, zająłem szóste miejsce, najwyższe w karierze, po raz pierwszy dotarłem do turnieju finałowego pod koniec roku - ale nadal wierzę, że mogę zrobić więcej. Tego ostatecznie chcę, na to tak ciężko pracuję. Nigdy nie jestem zadowolony. Po to są te wszystkie treningi".