Katarzyna Piter i Jan Zieliński zastąpili w mikście Igę Świątek i Huberta Hurkacz po tym, jak polscy singliści wygrali swoje mecze i zapewnili Polsce awans do półfinału United Cup. Kapitan Tomasz Wiktorowski zdecydował się dać im odpocząć i desygnował do rywalizacji w mikście Piter i Zielińskiego, którzy jeszcze nie mieli okazji zagrać w tym turnieju. 

Piter i Zieliński bardzo dobrze weszli w mecz, szybko przełamali rywali i prowadzili 2:0. Wtedy jednak stracili podanie, ale szybko wrócili na prowadzenie 3:1, którego nie oddali już do końca i wygrali inaugurującą partię 6:3.  

Drugi set zaczął się rewelacyjnie, bo od prowadzenia 2:0, ale za moment zrobiło się już 2:2. Przy stanie 4:3 dla Chińczyków i serwisie Piter rywale mieli aż cztery break pointy z rzędu, ale dobre podania Piter oraz świetna gra przy siatce Zielińskiego pozwoliły wygrać gema. 

Nie udało się tego powtórzyć przy stanie 5:6. Wtedy doszło do decydującego punktu, który był piłką setową dla rywali i piłką na tie-breaka dla Polski. Wydawało się, że dojdzie do decydującego gema, ale w niewyjaśnionych okolicznościach Jan Zieliński nie trafił w piłkę przy siatce i trafiła ona w kort, co dało seta dla rywali. 

Super tie-break miał różne fazy, ale ostatecznie zakończył się zwycięsko dla polskiego teamu. Piter i Zieliński prowadzili 4:2, a za moment przegrywali 4:5. Zdołali jednak wrócić do gry i na kolejną zmianę stron schodzili z wynikiem 7:5. Końcówka należała już do nich, co ostatecznie dało im triumf 10-7 i zwycięstwo Polski nad Chinami wynikiem 3:0. 

Wcześniej awans do półfinału United Cup zapewnili Hubert Hurkacz i Iga Świątek wygrywając mecze singlowe. Rywalami Polaków w walce o finał będzie Francja lub Norwegia, które zmierzą się ze sobą w ćwierćfinale. Dla biało-czerwonych zmagania przenoszą się teraz z Perth do Sydney.