"Niestety, rozniósł mnie na strzępy. Popełnił kilka błędów, a ja nie mogłem w ogóle atakować", powiedział Struff po meczu: "Próbowałem wrócić, ale było naprawdę ciężko, nie dał mi szansy".
Po zaskakująco wczesnej porażce Alexandra Zvereva, ostatni niemiecki tenisista również został wyeliminowany z turnieju w Nowym Jorku. Z drugiej strony Djoković wciąż goni za swoim 25. tytułem mistrzowskim - i teraz zmierzy się z Amerykaninem Taylorem Fritzem w ćwierćfinale, do którego dotarł po raz 14. w Nowym Jorku.
"Jestem bardzo zadowolony z tego występu" - powiedział Djoković, który już po 1:49 wykorzystał swój drugi punkt meczowy po swoim najlepszym jak dotąd występie w turnieju. "Sposób, w jaki gra, jest po prostu inspirujący" - przyznał również Struff.
Niemiec, który miał poważne problemy ze swoim serwisem, nie był w stanie pokonać Serba w ósmej próbie - ale po znakomitym turnieju kwalifikant wróci do domu z nagrodą pieniężną w wysokości 400 000 dolarów.
W drodze do czwartej rundy wyeliminował między innymi Duńczyka Holgera Rune i zeszłorocznego półfinalistę Francesa Tiafoe.