Na oczach swoich dzieci na trybunach kortu nr 1, 36-letni Chorwat, zdobywca 21 tytułów ATP Tour, pokonał 23-letniego Anglika 6-4, 6-3, 1-6 i 6-4.
Cilić, były numer trzy na świecie i finalista Wimbledonu w 2017 roku, w kolejnej rundzie zmierzy się z Hiszpanem Jaume Munarem.
Ciężka porażka
Draper był wielką lokalną nadzieją na tym turnieju, po tym jak kilka tygodni temu przebił się do pierwszej piątki rankingu ATP.
"To była prawdopodobnie jedna z moich najtrudniejszych porażek. Jestem bardzo sfrustrowany i zdenerwowany. To bardzo boli" - powiedział.
"Byłem rozczarowany moją grą na trawie w tym roku. Czułem się naprawdę dobrze na kortach ziemnych i twardych, ale gdy tylko znalazłem się na trawie, poczułem dużą różnicę" - wyjaśnił Brytyjczyk.
"To uwypukliło wiele słabości w mojej grze, zwłaszcza przeciwko tak dobremu zawodnikowi jak Cilić na trawie. To sprawia, że myślę, że osiągnięcie Andy'ego Murraya, który wygrał tu dwukrotnie, jest po prostu niewiarygodne" - kontynuował Draper.
"Chociaż w ciągu ostatnich 12 miesięcy poczyniłem niesamowite postępy, pokazuje to, jak wiele pracy muszę jeszcze wykonać. Myślałem, że jestem dalej niż jestem" - podsumował.