Nick Kyrgios nigdy nie ukrywał swoich poglądów i w ostatnich tygodniach ostro skrytykował zbyt łagodne jego zdaniem sankcje nałożone na Igę Świątek i Jannika Sinnera za stosowanie dopingu.
Australijczyk zwrócił uwagę na niedawną przeszłość obu tenisistów, zwycięzców Wimbledonu, poprzez dwie dwuznaczne wiadomości opublikowane w mediach społecznościowych. Najpierw umieścił gwiazdkę, a następnie poprosił swoich obserwujących, aby opisali swoje odczucia związane z zakończeniem turnieju jednym słowem: "Wimbledon się skończył".
Kyrgios retweetował również niektóre komentarze fanów, które wyraźnie odnosiły się do przypadków dopingu, takie jak jeden, który żartował: "Gratulacje dla clostebolu i trimetazydyny".
Ten punkt widzenia podzielił również brytyjski analityk Olivier Brown, który zajął krytyczne stanowisko w The Telegraph, stwierdzając, że "trudno jest zaakceptować dwóch mistrzów Wimbledonu, którzy zostali ukarani za doping".