Zaraz po zwycięstwie w czterech setach nad Cobollim, Novak Djoković przyznał, że prawdopodobnie w pełni odczuje jego skutki dopiero w czwartek.
Serb początkowo przełożył planowaną sesję treningową na Wimbledonie, a następnie całkowicie ją odwołał. Nie jest zatem pewne, czy Djoković będzie zdolny do gry w półfinałowym klasyku w czwartek. Jeśli zdrowie pozwoli, na pewno spróbuje, ale kibice i dziennikarze będą wtedy bacznie obserwować jego stan z biegiem gry.