Pierwszy set sensacyjnie dla Siegemund
Początek spotkania zdecydowanie nie układał się po myśli Białorusinki, która miała problemy przede wszystkim przy swoim serwisie. Laura Siegemund (104. WTA) zyskała dwa przełamania i prowadziła 3:0. Kolejne dwa gemy padły łupem liderki rankingu WTA, ale nie zdołała ona doprowadzić do remisu.
Jeszcze bardziej jej sytuacja skomplikowała się w siódmym gemie, kiedy serwowała, a przy przewadze Niemki posłała piłkę w aut, co dało Siegemund już prowadzenie 5:2. Laura nie zdołała domknąć seta przy swoim serwisie na 6:2. Sabalenka (1. WTA) doszła na 5:4, ale w dziesiątym gemie rywalka była już bezlitosna, miała trzy piłki setowe, wykorzystała drugą i wygrała pierwszą partię.
Druga partia lepsza dla Sabalenki
Drugi set rozpoczął się dobrze dla Białorusinki, bo utrzymała podanie i przełamała przeciwniczkę, ale sama w trzecim gemie również straciła serwis, co sprawiło, że Siegemund wróciła do gry. Aryna była wściekła, a następnie nie potrafiła znaleźć sposobu na różnorodny serwis Laury, która grała raz szybciej, raz wolniej, co zaskakiwało liderkę światowych list. Niemka mimo upadku w ostatniej akcji, zdobyła punkt i wygrała gema do zera, doprowadzając do stanu 2:2.
W szóstym gemie Siegemund prowadziła już 40-0, ale przegrała pięć akcji z rzędu, co dało przełamanie. Ostatecznie Białorusinka wygrała 6:2.
Liderka rankingu odrobiła stratę w decydującej partii i zagra w półfinale
Trzeci gem decydującej partii przyniósł Laurze trzy break pointy i wykorzystała pierwszego po kapitalnej akcji, co dało jej prowadzenie 2:1. Niemka utrzymała podanie, a po pierwszej akcji piątego gema, Sabalenka zaczęła bić rakietą w siatkę ze złości po przegranej akcji. Od tego momentu jednak proste błędy popełniała Siegemund, dzięki temu Aryna obroniła podanie, ale dalej przegrywała 2:3, jednak za moment doprowadził do remisu.
Siódmy gem to festiwal prostych błędów Białorusinki w kluczowych momentach, co przyniosło kolejne przełamanie w meczu na korzyść Niemki. Od tego momentu jednak padło łupem liderki rankingu WTA. Laura nie wytrzymała końcówki spotkania, które trwało dwie godziny i 54 minuty.
Siegemund przesunie się po turnieju o 50 miejsc w rankingu WTA. Sabalenka o finał zagra ze zwyciężczynią starcia Anisimova – Pawluczenkowa.
Wynik meczu:
Aryna Sabalenka (1) – Laura Siegemund 4:6; 6:2; 6:4