Uczestniczący w turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju Novak Djokovic powiedział, że tenisiści powinni się zjednoczyć w sprawie zmiany kalendarza. Zdaniem Serba najlepsi zawodnicy rozgrywają zbyt wiele meczów.
"Już ponad 15 lat temu mówiłem, że musimy się porozumieć i zreorganizować kalendarz. Zawodnicy wciąż nie są wystarczająco zjednoczeni. W szczególności najlepsi powinni usiąść, zakasać rękawy i naprawdę się zaangażować" – zaapelował Djokovic.
Lider rankingu ATP Carlos Alcaraz zrezygnował z udziału w turnieju w Szanghaju, aby odpocząć i zregenerować siły. Hiszpan również uważa, że harmonogram rozgrywek jest zbyt napięty.
Natomiast liderka rankingu WTA Aryna Sabalenka z Białorusi wycofała się z turnieju w Pekinie. Amerykanka Coco Gauff zaapelowała o lżejszy sezon, a Iga Świątek powiedziała, że rozważa rezygnację z udziału w niektórych turniejach.
Duża liczba meczów w tenisowym kalendarzu jest tematem podejmowanym od kilku lat. Women's Tennis Association oczekuje od czołowych tenisistek gry we wszystkich turniejach Wielkiego Szlema, dziesięciu turniejach WTA 1000 i sześciu turniejach WTA 500. Podobne zasady obowiązują w rozgrywkach mężczyzn.
"To sport indywidualny. Ostatecznie zawsze można dokonywać wyborów. Jednak są ludzie, którzy po prostu nie chcą dokonywać zmian dla dobra zawodników" – ubolewał serbski tenisista.
W piątek Djokovic zagra z Chorwatem Marinem Cilicem w 2. rundzie turnieju w Szanghaju. 38-latek jest jednym z najlepszych tenisistów w historii. Zdobył 24 tytuły wielkoszlemowe. Serb w tym roku ograniczył liczbę występów. Ostatni mecz rozegrał 5 września, gdy w trzech setach przegrał z Alcarazem w półfinale US Open.