Gauff długo była jedną z ulubionych przeciwniczek, z którymi Świątek świetnie sobie radziła. Po 12 oficjalnych pojedynkach bilans wynosił 11-1 na korzyść Polki. Jednak od tego czasu Amerykanka wygrała trzy mecze z rzędu, nie tracąc nawet seta. Ostatnio obie tenisistki spotkały się w innym turnieju rangi 1000 - w tym roku Madrycie, także w półfinale. Gauff wygrała gładko 6:1, 6:1.
We wcześniejszych piątkowych ćwierćfinałach liderka światowego rankingu Białorusinka Aryna Sabalenka, która broni tytułu, pokonała rozstawioną z numerem ósmym Jelenę Rybakinę z Kazachstanu 6:3, 6:3, a Amerykanka Jessica Pegula wygrała z Czeszką Kateriną Siniakovą, ale ostatecznie zwyciężyła 2:6, 6:0, 6:3.