Białorusinka wystąpi w tym tygodniu po raz pierwszy od zdobycia czwartego tytułu Wielkiego Szlema w Nowym Jorku miesiąc temu.
Sabalenka rywalizuje w Wuhan Open, gdzie ma doskonały rekord 17-0. Sabalenka chce zdobyć swój czwarty z rzędu tytuł w tym turnieju.
27-letnia Sabalenka jest również zaangażowana w wyścig z Igą Świątek o najwyższe miejsce w rankingu na koniec roku.
Udana obrona tytułu w Wuhan pomogłaby Sabalence utrzymać przewagę nad polską rywalką, ale nie będzie to łatwe zadanie.
"Czuję się dobrze" - powiedziała Sabalenka, która wycofała się z China Open w Pekinie i zrobiła sobie miesięczną przerwę po turnieju US Open.
"Po prostu nie chciałam zmuszać swojego ciała do udziału w turnieju, więc myślę, że podjęliśmy właściwą decyzję, dając sobie więcej czasu na regenerację i przygotowanie, a teraz fizycznie czuję się gotowa do rywalizacji".
Sabalenka poniosła w tym roku ciężkie porażki w turniejach wielkoszlemowych, przegrywając z Madison Keys w finale Australian Open, Coco Gauff w finale Roland Garros i Amandą Anisimovą w półfinale Wimbledonu - zanim odwróciła sytuację na US Open.
"Myślę, że mój sezon był całkiem udany" - powiedziała.
"Celem jest utrzymanie poziomu, poprawa każdego dnia, pozostanie numerem jeden na świecie, uświadomienie sobie, jak daleko mogę zajść w tym sporcie i ile tytułów mogę wygrać".