31-latek pobił rekord, który wcześniej dzielił z legendą Anglii Gordonem Banksem, zostając pierwszym bramkarzem, który zachował osiem czystych kont z rzędu w pełnych 90-minutowych występach w męskiej reprezentacji Anglii.
Anglia odniosła ósme kolejne zwycięstwo nad Walią, a gole Morgana Rogersa, Ollie'ego Watkinsa i Bukayo Saki praktycznie rozstrzygnęły losy spotkania już w ciągu 20 minut.
Tuchel, który objął reprezentację Anglii w styczniu, docenił umiejętność Pickforda do zachowania koncentracji, mimo że przez długie fragmenty meczu nie był zmuszony do interwencji.
"Nie jest łatwo utrzymać koncentrację w tak dominującej pierwszej połowie. Praktycznie nie ma nic do roboty" - powiedział Tuchel. "A potem nagle, chyba w 42. minucie, pojawia się sytuacja, która zawsze może być groźna. W drugiej połowie musiał wykonać bardzo trudną interwencję, szybko zamykając nogi".
"Jest fantastycznym bramkarzem. Nie ma co do tego wątpliwości. Dziś czekało go wyzwanie, bo rywale wysoko nas pressowali. Chcemy wychodzić spod pressingu, mieć możliwość gry krótkimi podaniami, a nie tylko długimi wykopami od niego. Poradził sobie bardzo dobrze. Zachował spokój, był opanowany. Tego właśnie od niego oczekujemy. Pozostał spokojny i skoncentrowany" - powiedział selekcjoner.
Niemiec pochwalił także zdolność Pickforda do dostosowania się do jego wymagań taktycznych.
"To zawsze zasługa całej drużyny i myślę, że chętnie dzieli się tym osiągnięciem przynajmniej z obrońcami grającymi przed nim. Przy naszym defensywnym podejściu staramy się, by miał jak najmniej pracy, ale radzi sobie znakomicie" - dodał Tuchel. "Świetna robota, gratulacje. Fantastyczne osiągnięcie".